Gołąb, który wybrał sobie człowieka. Historia niezwykłej przyjaźni Anastazji i Lulu

00007000
Anastasiia i gołąb
Źródło: Dzień Dobry TVN
Każdy z nas marzy o wiernym przyjacielu. Ten, którego dosłownie znalazła Anastazja, ma skrzydła, grucha i nie odstępuje jej na krok. Lulu trafił do jej domu przez przypadek i został na stałe. Jak wygląda życie z gołębiem?

Przyjaźń z gołębiem

Anastazja jest miłośniczką ptaków. Od lat opiekuje się gołębiami i zawsze przychodzi na ratunek, gdy schorowane ptaki potrzebują pomocy. Tak też było w przypadku Lulu. Widząc na grupie w social mediach informację o pisklaku, który cały dzień nie je, natychmiast ruszyła na miejsce i zabrała go do siebie. Tak zaczęła się ich wspólna przygoda.

- On teraz jest już takim dojrzałym gołębiem nastolatkiem i pokazuje swój charakter. Ja zaś na filmikach pokazuje jego życie, żeby zmienić troszeczkę zadanie ludzi o gołębiach. To nie jest moje pierwsze doświadczenie z tymi ptakami. Przestałam liczyć po dwudziestym ptaku, który przeszedł przez mój dom. Często zwierzęta te zimowały u mnie domu po rehabilitacji, po leczeniu – przyznała.

Życie z gołębiem w domu

Anastazja przyznała, że codzienne życie ze schorowanym gołębiem wymaga wiele uważności i opieki. Wraz z Lulu regularnie chodzi do weterynarza, by zadbać o jego formę. Jak wygląda ich typowy dzień?

- Poranek oczywiście zaczyna się od tego, że wypuszczam gołębia z klatki, bo w klatce mój ptak zostaje tylko na noc. Ubieramy piękne majteczki. Służą do tego, żeby wasz ptaszek nie zostawiał kupy po całym mieszkaniu. Potrzebuje oczywiście dobrego pokarmu. Przez to, że ptak nie jest na wolności, on potrzebuje też piłowania pazurków – powiedziała.

To, czego ludzie często nie wiedzą o gołębiach to fakt, że w warunkach domowych mogą przeżyć 20, a nawet 30 lat. Co więcej, są bardzo kontaktowe i przyzwyczajają się do swojego człowieka.

- Mają niesamowitą percepcję wizualną i potrafią zapamiętać dużo obrazków, do 800 obrazków w swojej pamięci. Tak samo mogą nauczyć się liter alfabetu. Jeżeli chodzi o Lulu, to być może z czasem też będę mogła go wypuszczać, żeby sobie polatał, żeby lepiej wyprostował skrzydełka i żeby poznał kolegów na zewnątrz – wytłumaczyła Anastazja.

Jesień trudna dla gołębi. Dlaczego chorują całe stada?

Anastazja poza opieką nad Lulu pomaga innym gołębiom, działając z miłośnikami zwierząt. Udzielają im pomocy doraźnie, a jeśli sytuacja jest poważniejsza, zapewniają profesjonalną opiekę medyczną.

- Jest problem duży, jeżeli chodzi o sezon, jak jesień, kiedy gołębie bardzo dużo chorują. Jak zachoruje jeden gołąb, to zaczyna się problem całego stada. Historia gołębi mnie rozczula, ponieważ tyle rzeczy zrobiły dla nas te ptaszki. Tyle żyć uratowały, przekazywały ważne wiadomości, ale zostały przerzucone przez człowieka. Chciałabym po prostu, żeby ludzie wiedzieli więcej o ich historii, o ich życiu i troszeczkę zmienili zdanie o nich i lepiej je traktowali – podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości