Paulina Młynarska pokazała poruszające zdjęcie. "12 dni po operacji podwójnej mastektomii"

Paulina Młynarska
Paulina Młynarska
Źródło: Dzień Dobry TVN
Paulina Młynarska opublikowała zdjęcie, które zrobiła kilkanaście dni po operacji podwójnej mastektomii z rekonstrukcją piersi. Dziennikarka, po tym, jak opowiedziała publicznie o tym fakcie, dostała tyle wiadomości od kobiet, że postanowiła wydać książkę "Okrutna jak Polka".

Paulina Młynarska o operacji mastektomii

Paulina Młynarska na swoim profilu w mediach społecznościowych pokazała zdjęcie, które zrobiła dwanaście dni po operacji mastektomii.

"Inspirujące kobiety"

Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter

- To zdjęcie zrobiłam sobie 12 dni po operacji podwójnej mastektomii z rekonstrukcją piersi. W wielkim, nie do opisania, fizycznym cierpieniu. Czytając komentarze kobiet po tym, jak podzieliłam się tym faktem w mediach, zachęcając po prostu do badań kontrolnych, postanowiłam, że wydam książkę pt. „Okrutna jak Polka” - napisała pod fotografią.

Dziennikarka podzieliła się także częścią wstępu do książki:

„Jesteśmy wnuczkami czarownic, których nie udało się wam spalić!” – woła popularny mem krążący w mediach społecznościowych. Brzmi bojowo, ale wystarczy poczytać komentarze autorstwa kobiet pod dowolnymi postami, od macierzyństwa po rozwój duchowy, aby się przekonać, że to kit. Jesteśmy wnuczkami kobiet, które z wiedźmami z naszych fantazji nie miały wiele wspólnego. Babcie i prababcie dzisiejszych użytkowniczek internetu w Polsce, z maleńkimi wyjątkami, były kobietami nieodwracalnie uwikłanymi w okrucieństwo i hipokryzję nakładanych na nie reguł społecznych i religijnych. Były zarazem więźniarkami i strażniczkami systemu. A my, jak dotąd, przeważnie jesteśmy ich nieodrodnymi spadkobierczyniami. To, co się dzieje z prawami kobiet w Polsce po 1989 roku, jest tego niezaprzeczalnym dowodem. To my sobie to robimy. My na to pozwalamy. Jesteśmy wnuczkami kobiet, które niezależnie od tego, skąd pochodziły oraz jakim cieszyły się statusem społecznym i materialnym, były trybami ogromnej hierarchicznej machiny. Machiny, która działała sprawnie przez tysiące lat tylko dlatego, że kolejne pokolenia stosowania przemocy i prania mózgu wytresowały nas w samokontroli i nauczyły pilnować innych, by nie wyskakiwały z układu. Prawo do aborcji jest tutaj tylko przykładem. Jednym z wielu, ale pewnie i jednym z najbardziej drażliwych. Nikt nie mówi, że mamy podążać za wyborami innych kobiet ani nawet ich pochwalać. Ale rzucanie się do gardła i spuszczanie ze smyczy nienawistnych żmijowych języków wobec każdej, która podejmuje własne, choćby nawet niezrozumiałe dla nas decyzje, to już całkiem inna sprawa."

Paulina Młynarska - decyzja o profilaktycznej mastektomii

Paulina Młynarska o tym, że poddała się podwójnej mastektomii napisała w marcu zeszłego roku. Choć to nie była łatwa decyzja, to chciała o tym opowiedzieć żeby kobiety wzięły sobie to do serca.

- Za mną podwójna profilaktyczna mastektomia. Nie wchodząc w szczegóły, jakiś czas temu odkryto u mnie zmiany morfologiczne, których obecność świadczy o wysokim ryzyku zachorowania na złośliwego raka piersi w przyszłości. Na tym etapie, miałam jeszcze wybór. Mogłam zdecydować się na ścieżkę „zachowawczą”, czyli branie leków przez długie lata i częste badania kontrolne, lub na „ostre cięcie” - leczenie operacyjne z jednoczesną rekonstrukcją plastyczną. Rozważanie tej alternatywy było bardzo trudnym procesem - wyznała.

I dodała:

- Czuję wdzięczność! Do samej siebie - za to, że się badałam: samobadanie piersi raz w miesiącu, usg, cytologia i mammografia- zgodnie z zalecanym przez mojego lekarza kalendarzem. Do nowoczesnej medycyny, za to że umożliwia nam wykrycie i zbadanie czegoś tak mikroskopijnego, a jeśli trzeba podjęcie na czas skutecznej terapii. Do lekarzy, lekarek, pielęgniarek i całej armii anonimowych ludzi, których praca składa się na nowoczesną diagnostykę - za ich wiedzę, refleks, rzetelność, złote ręce, sokole oczy, czas i talent.  Do otaczających mnie bliskich osób za to, że wspierały mnie z wiarą, że sama dobrze zadecyduję i że ta decyzja MUSI BYĆ MOJA. 

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.  Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Daria Pacańska

Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana