Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz – plotki o rozwodzie
Natasza miała zaledwie 13 lat, kiedy po raz pierwszy zobaczyła swojego przyszłego męża. Osiemnaście lat później została jego żoną. Choć wiele osób nie dawało szansy temu związkowi, oni udowodnili, że prawdziwe uczucie przetrwa wszystko. Są ze sobą ponad 15 lat i tworzą zgrany duet zarówno w życiu prywatnym, jak i na scenie. Wspólnie wychowują także córkę Kalinę.
Co jakiś czas w sieci dostrzec można pogłoski o rzekomym rozwodzie pary. Jak jest naprawdę? Na naszych kanapach Janusz Józefowicz przyznał, że relacja, w której łączy się pracę i życie prywatne, nie zawsze jest łatwa. Natasza zaś podkreśliła: - Nie przejmujemy się tym. To nie oni budują nasz związek, to się dzieje między nami.
Natasza Urbańska szczerze o relacji z mężem
Mimo upływu czasu plotki wciąż nie milkną. W sieci pojawia się coraz więcej spekulacji, że w małżeństwie Nataszy i Janusza nie dzieje się dobrze. Sami zainteresowanie nie zwracają uwagi na plotki. Jak przyznają, nabrali już dystansu do tej sytuacji, żyją więc swoim życiem i nie próbują walczyć z wiatrakami. Na plotki nie reagują już nawet bliscy i rodzina. Zdają sobie sprawę, że gdyby coś się działo, to dowiedzieliby się o tym z pierwszej ręki. Artystka podkreśliła jednak, że o żadnym rozwodzie nie ma mowy.
- Mój mąż ma przegląd mediów, więc mnie o tym informuje. Z przymrużeniem oka to traktujemy, bo inaczej chyba nie wolno. Ja w ogóle nie czytam żadnych newsów, żadnych plotek, w ogóle nie wchodzę. Żeby mieć taki spokój, żeby się skupić na tym, co jest dla mnie ważne – przyznała Natasza w rozmowie z Pomponikiem.
Artystka zdradziła także, jak wygląda domowe życie. Wraz z Januszem stara się oddzielać pracę od prywaty. To bowiem ich czas na uczucia, bliskość, a przede wszystkim na spełnianie się w roli rodziców.
- W domu to wszystko obraca zupełnie o sto osiemdziesiąt stopni. Jesteśmy po prostu rodzicami dla Kaliny. Jesteśmy osobami, które się szanują, kochają, wspierają bardzo mocno. Ja widzę, że jestem jego oczkiem w głowie. Ja się przeglądam w jego oczach, więc pięknego mężczyznę spotkałam w moim życiu - wyznała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zwycięzca MasterChefa miał przeszczep. Nam zdradził szczegóły. "O wszystkim dowiedziałem się u okulisty"
- Anna Nehrebecka znalazła się w niebezpiecznej sytuacji. "Mieliśmy tylko dwa wyjścia"
- Sandra Kubicka zalała się łzami podczas badania USG. "Ostatnio miałam w sobie dziwny niepokój"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: pomponik.pl
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA