Jan Borysewicz zaufał Marcinowi Prokopowi i tylko jemu opowiedział o bolesnych przeżyciach

"Mniej obcy" - wywiad rzeka z Janem Borysewiczem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Mniej obcy Jan Borysewicz
Mniej obcy Jan Borysewicz
Jan Borysewicz odkrywa wszystkie swoje karty
Jan Borysewicz odkrywa wszystkie swoje karty
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Jan Borysewicz zapisał się wielkimi literami w historii polskiej estrady. Czy jego życie było i jest tak rock'n'rollowe, jak muzyka tworzona przez Lady Pank? Dowiecie się tego z książki "Mniej obcy" - wywiadu rzeki, którego udzielił Marcinowi Prokopowi. To właśnie w asyście prowadzącego i Doroty Wellman uchylił przed widzami Dzień Dobry TVN rąbka tajemnicy swojej prywatności.

Co dziś robi Jan Borysewicz?

Codzienność lidera Lady Pank różni się diametralnie od tego, jakie wyobrażenia można mieć o życiu gwiazdy rocka. Jan Borysewicz hałas i pęd zamienił na spokój i ciszę w towarzystwie ukochanej kobiety i zwierząt. Dziś przyznaje, że choć zawsze marzył o graniu, nigdy nie był usatysfakcjonowany z towarzyszącej muzykom jego formatu otoczki.

- To były bardzo ostre balangi, mocne imprezowanie. Nam to sprawiało dużą przyjemność, ale z drugiej strony, to była pewnego rodzaju ucieczka - przyznał.

Borysewicz koncertuje do dziś, ale nie ukrywa, że po występach potrzebuje sporo odpoczynku. Nie potrafi jednak przestać tworzyć muzyki. Nawet wyjeżdżając na wakacje, jeżeli nie bierze ze sobą gitary, po przybyciu na miejsce idzie kupić nową.

"Mniej obcy" - wywiad rzeka z Janem Borysewiczem

Borysewicz nie chce wracać do najtrudniejszych chwil w swoim życiu. Wszystko to, co miał powiedzieć o przeszłości i relacjach z rodziną, znajdziemy w książce "Mniej obcy". Jak Marcinowi Prokopowi udało się namówić go na wywiad rzekę?

- Myślę, że między nami pojawiło się zaufanie. Ja zaufałem, że Jan, kiedy włączę dyktafon, będzie w odpowiedziach szczery - powiedział dziennikarz dodając, że chciał zobaczyć, co kryje się za legendą polskiej sceny.

Które fragmenty wywiadu były dla Borysewicza najtrudniejsze? - Choroba mojej mamy, śmierć mojego brata - to są bardzo bolesne sceny z mojego życia - powiedział muzyk. - Były moment, kiedy było naprawdę wzruszająco, było smutno, a momentami mieliśmy śmiechawę - dodał.

Lider Lady Pank zdecydował się na wywiad dlatego, bo chciał pokazać część siebie swoim fanom i ukochanej, która odmieniła jego życie. - Ona mnie wzięła z całą historią. I wydaje mi się to, że ona mi tak zaufała, (...) ona mnie takiego akceptuje w pełni, więc tym większą odwagę miałem, żeby taką książkę zrobić - przyznał.

- Myślę, że też zrobił niesamowitą robotę, mówiąc m.in. otwarcie, szczerze i bez ogródek o transpłciowym wnuku w czasach, kiedy wiele osób myśli sobie, że transpłciowość jest jakąś fanaberią - dodał Marcin Prokop.

Czy Jan Borysewicz jest samotnikiem? Dowiecie się oglądając materiał wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości