Syn Kasi Nosowskiej o rozstaniu rodziców. Jak sam postrzega relacje? "Miłość nie musi być więzieniem"

 Mikołaj Krajewski o rozstaniu rodziców
Mikołaj Krajewski o rozstaniu rodziców
Mikołaj Krajewski o rozstaniu rodziców
Mikołaj Krajewski w Mieście Kobiet
Mikołaj Krajewski w Mieście Kobiet
Jak stworzyć super związek?
Jak stworzyć super związek?
Czy kary w związku mają sens?
Czy kary w związku mają sens?
Komu trudniej znaleźć drugą połówkę?
Komu trudniej znaleźć drugą połówkę?
Mikołaj Krajewski, syn Kasi Nosowskiej, niezwykle rzadko udziela wywiadów i opowiada o swoim życiu prywatnym. Mężczyzna zdecydował się jednak zrobić wyjątek i w najnowszym odcinku programu "Miasto Kobiet" opowiedział o rozstaniu rodziców. Jak ta decyzja wpłynęła na jego postrzeganie relacji?

Mikołaj Krajewski o rozstaniu rodziców

Jednym z tematów najnowszego odcinka "Miasta Kobiet" były rozwody. W tej kwestii wypowiedział się Mikołaj Krajewski, artysta i syn Kasi Nosowskiej. Jego rodzice wiele lat temu zdecydowali się zakończyć swój związek. - Oni poszli drogami, które w efekcie końcowym są dla nich satysfakcjonujące. Rozwinęli się w sposób, który im daje satysfakcję z życia, który sprawia, że oni mogą być kompletniejszymi osobami - powiedział.

Mikołaj Krajewski wyznał, że nie zgadza się ze stwierdzeniem, że dwie osoby są połówkami i dopiero, gdy się połączą, można mówić o "całości". - Prawda jest taka, że to powinny być dwie całości, które tworzą coś ekstra. Tak samo powinno być z rodzicami. Rodzice tworząc dziecko tworzą tak naprawdę coś ekstra w swojej relacji. To nie jest część ich, to jest nowa osoba - powiedział.

Jak rozstanie wpływa na dziecko?

Szczęście rodziców ma ogromne znaczenie na dalszy rozwój dziecka i to, jak będzie ono postrzegało relacje w dorosłym życiu. Wiele osób wychodzi jednak z założenia, że ich uczucia nie mają znaczenia i - dla dobra dziecka - decydują się tkwić w związku, który już dawno się wypalił. W ocenie Mikołaja Krajewskiego na takim układzie nikt nie korzysta. - To jest umywanie sobie rąk dzieckiem - powiedział.

Artysta uważa, że osoby, które decydują się na takie rozwiązanie obawiają się konsekwencji społecznych, które pociąga za sobą bycie rozwiedzionym rodzicem. - Ludzie boją się odpowiedzialności. Boją się, bo są nauczeni, że to zawsze musi być złe rozwiązanie. Prawda jest taka, że w monecie, kiedy dziecko będzie uczyć się [...] wzoru miłości i relacji, [...], w momencie, gdy najbliższa relacja, którą widzi jest oparta na kłamstwie, to w przyszłości będzie miało taki sam problem z budowaniem relacji, ponieważ nie będzie wiedziało, że miłość nie musi być więzieniem - dodał.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości