Michał Piróg wyszedł ze szpitala. "Będę żył, czeka mnie jedynie rehabilitacja"

Michał Piróg
Tomasz Urbanek / East News
Źródło: Dzien Dobry TVN
Michał Piróg po dwóch dniach opuścił szpital. Tancerz, którego stan zdrowia wzbudził niepokój wśród fanów, zdradził, jak się czuje. Podzielił się również wrażeniami z pobytu w państwowej placówce.

Michał Piróg w szpitalu

Michał Piróg wyjawił, że był zmuszony poddać się hospitalizacji. Na jego instagramowym profilu pojawiły się niepokojące zdjęcia, on sam jednak nie wyjawił przyczyn, z powodu których konieczny był pobyt w szpitalu. Ostatecznie tancerz postanowił uspokoić swoich fanów, informując, że został wypisany do domu.

- Ja już w domu… piszę, żeby uspokoić, widziałem niektóre nagłówki. Jeśli są one wynikiem mojego poprzedniego postu to najmocniej przepraszam (faktycznie szukaliśmy przyczyn mojego stanu) - wyjaśnił.

Juror "Top Model" przyznał z ulgą, że nie sprawdziły się najgorsze objawy, czeka go jednak seria zabiegów.

- Będę żył, czeka mnie jedynie rehabilitacja - zdradził. - Na szczęście najpoważniejsze objawy się nie sprawdziły… przez jakiś czas będę niczym t-rex z lekkim pokurczem łapki, mogę wyglądać na, jakby to powiedzieć, delikatnie zmanierowanego… Ta łapka i jej mobilność mam nadzieję szybko się zmieni - podkreślił.

Michał Piróg o służbie zdrowia

Tancerz był pod opieką personelu jednego ze stołecznych szpitali. We wpisie nie szczęścił gorzkich słów w stronę państwa, które odpowiada za stan polskiej służby zdrowia.

- Tak sobie myślę, co by było gdyby lekarze i szpitale były tak opłacane jak piłkarze i kluby sportowe oraz kilka innych instytucji - podzielił się refleksją. - Czy ktoś coś z tym kiedyś zrobi - zakończył, stawiając niełatwe pytanie.

Zobacz wideo: Michał Piróg w polityce? "Siedziałbym w więzieniu po drugim dniu, jakbym wszedł do Sejmu"

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Adam Barabasz

podziel się:

Pozostałe wiadomości