Marianna Gierszewska o życiowej dojrzałości. "To nie doświadczenia kształtują człowieka"

Marianna Gierszewska
Cezary Piwowarski/TVN
Marianna Gierszewska poruszyła w sieci temat dojrzałości. Aktorka przyznała, że wiele razy słyszała komplementy dotyczące życiowej mądrości. Ta przyszła jej wraz z wiekiem i doświadczeniem, z którego skrupulatnie wyciągała wnioski. "Większość z nas przed tym co trudne, po prostu ucieka"

Marianna Gierszewska – taka młoda, a taka dojrzała

Marianna Gierszewska to aktorka młodego pokolenia, która na swoim koncie ma wiele filmowych i serialowych sukcesów. Niedawno gwiazda po raz pierwszy została mamą, wraz z mężem Miłoszem wychowuje syna. To, czego Mariannie nie można także odebrać, to dojrzałość i mądrość życiowa. Gwiazda nie jeden raz publikowała na Instagramie posty, w których poruszały ważne dla społeczeństwa tematy. Nic dziwnego, że każdego dnia aktorka odbiera setki wiadomości i komentarzy, w których to fani podziwiają ją za to, kim jest i jakie wartości reprezentuje. - "Jestem od Ciebie starsza, a wiele się tu uczę", "Brawo za mądrość w takim wieku!" – czytamy na Instagramie. - Takich komentarzy i wiadomości dostaje najwięcej. O tym, że wiek jest doświadczeniem indywidualnym, mówiłam już niejednokrotnie. Bo tak jak na ulicy znajdziesz rozedrganego czterdziestolatka, tak i znajdziesz świadomą, dorosłą sercem dziewiętnastolatkę… To nie tabliczka mnożenia. Sześć razy sześć nie zawsze wyjdzie trzydzieści sześć. Bo nawet jeśli postawisz obok siebie dwie osoby, z podobnymi historiami … to wciąż nie będzie znaczyło absolutnie nic, albowiem to nie doświadczenia kształtują człowieka, ale to JAK DO TYCH DOŚWIADCZEŃ STAJEMY, a dalej co z nich wyciągamy, co z nimi robimy i jak w nie wchodzimy- rozpoczęła Marianna.

W dalszej części Marianna dodała, że większość z nas ucieka przed tym co trudne. Uwielbiamy unikać tematów, udawać, że to, co złe nie istnieje, albo czekać aż samo się rozwiąże. Potem gdy problem narasta do ogromnej skali, szukamy prostych rozwiązań, które rozwikłają wszelkie niedogodności… najłatwiejszy sposób? Pozbywamy się tego, co wprawia nas w zły nastrój i dyskomfort. Dlatego też tak często zmieniamy prace, uciekamy w nowe relacje i towarzystwo.

Większość z nas przed tym co trudne, po prostu ucieka. Do rozległych obrażeń szukamy szybkich kroplówek witaminowych, których zadaniem jest postawić nas na nogi … od ręki. Więc radośnie biegniemy do nowego związku, nowej pracy, nowych relacji… nawet rodziców sobie nowych szukamy, bo tamci be! … Wydaje nam się, że przechytrzymy prawdę. Wydaje nam się, że pozytywnym nastawieniem, optymizmem i garścią codziennych afirmacji, nauczymy się "żyć szczęśliwie"…"Weź smutną piosenkę i uczyń ją lepszą. Pamiętaj, aby wpuścić ją do swojego serca, Tylko wtedy możesz zacząć ją ulepszać" - śpiewali Beatlesi.
- kontynuowała Marianna.

Marianna i jej rady

Na sam koniec Marianna podzieliła się swoimi radami. Jak przyznała, nic nie jest w stanie zastąpić nam doświadczania świata. Dlatego też każdy powinien w odpowiednim czasie stawić czoła rzeczywistości i wciągnąć wnioski z życiowej lekcji.

- Chcesz odkryć swój wiek? Weź to co trudne i prze-ŻYJ. Wtedy wyjdziesz do tego życia, z dojrzałością przypisaną głębokości tych doświadczeń. I przyjrzyj się wierzeniu, że starszy jest mądrzejszy. Bo najwięcej uczą nas… sytuacje, które wieku nie mają… dzieci, których mądrość zapisuje się w lustrzanej prawdzie emocji, nie zaś w liczbie ukończonych lat… I wreszcie… ciało. Ciało, które archiwizuje wszystkie informacje o Tobie i Twoim rodzie. To wiedza wykraczająca poza metryczki urodzenia. Mądrości szukaj w sercu - nie w liczbach. A znaków czasu, zamiast na twarzy… szukaj w uczuciach i opowieściach. Takiego wieku Ci życzę - zapisanego świadomością zdarzeń, nie zaś legitymacją - podsumowała.

Zobacz wideo:

Szaleństwo hormonów w ciąży
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości