Klaudia Klimczyk, znana w sieci jako "Mama na obrotach", to popularna influencerka i tiktokerka. Od kilku miesięcy pokazuje w mediach społecznościowych swoją spektakularną przemianę, gdyż schudła sporo kilogramów. Teraz gwiazda Internetu pochwaliła się kolejną metamorfozą. W komentarzach posypały się komplementy.
Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.
Ile kilogramów schudła Mama na obrotach?
Mama na obrotach jest znaną i lubianą postacią na polskim TikToku. Jej przygoda z tworzeniem komediowych nagrań rozpoczęła się 5 lat temu, w kwietniu 2020 roku. Po kilku miesiącach działalności Klaudia Klimczyk zdobyła już spore grono fanów, a na pierwszej transmisji live oglądało ją aż 7 tys. osób. Jej popularność stale rośnie. Obecnie ma ponad 4,7 mln obserwatorów.
Influencerka uchyla rąbka tajemnicy prywatności i pokazuje w sieci swoją codzienność. Od jakiegoś czasu fani mogą śledzić jej postępy w odchudzaniu. Pierwsza spektakularna zmiana była widoczna, gdy zrzuciła 15 kilogramów. Jak jej się to udało?
- To deficyt kaloryczny i ćwiczenia. Mam rowerek stacjonarny, mam wyliczone kalorie odpowiednio do moich potrzeb i zdrowia przez osoby, które się na tym znają i mają doświadczenie - tłumaczyła.
Redukcja nadal trwa, a Klaudia może pochwalić kolejnym wielkim osiągnięciem. Teraz waga wskazuje -23 kilogramy.
Metamorfoza Mamy na obrotach
Mama na obrotach postanowiła nie tylko odmienić swoją sylwetkę, ale również i fryzurę. Opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym możemy zobaczyć, że ma krótsze, jaśniejsze i bardziej odżywione włosy. Po długich, doczepianych warkoczykach nie ma już śladu.
- Nowy fryz, nowa ja - napisała Klaudia.
Fani influencerki są pod ogromnym wrażeniem jej przemiany. W komentarzach pojawiło się mnóstwo miłych słów.
"Boziu, 15 lat młodsza. Mega robota", "Kobieto, ale Ty odmłodniałaś. Piękna zmiana. Do przodu", "Cudnie", "Oczy masz takie szczęśliwe", "Zdecydowanie najlepsza twoja odsłona. Wyglądasz rewelacyjnie", "To pokazuje, że treningi nie są tylko drogą do lepszej sylwetki! To pokonywanie swoich słabości, nabieranie wewnętrznej siły, a na koniec pewności siebie. Pięknie Ci w tej fryzurze", "Nie potrzebujesz tych warkoczyków. Wyglądasz obłędnie" - czytamy.
Zobacz także:
- "Mama na obrotach" pracuje na TikToku. "Idzie za to przeżyć"
- Czy TikTok jest dla dzieci? Mama na obrotach: "Powiedziałam córce, że to jeszcze nie ten czas"
- Ślązaczka "Mama na obrotach" bawi na TikToku. "Powinni mnie u lekarza na receptę wypisywać"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA