Maja Hyży chciałaby poprawić urodę. "Biust jest kilka pięter niżej"

Maja Hyży rozważa poddanie się operacjom plastycznym
Źródło: Dzień Dobry TVN
Nowość w medycynie estetycznej - tropokolagen
Nowość w medycynie estetycznej - tropokolagen
Czy można przewidzieć efekty operacji nosa?
Czy można przewidzieć efekty operacji nosa?
Modelka szczerze o operacji biustu
Modelka szczerze o operacji biustu
Laluna Unique o operacjach plastycznych
Laluna Unique o operacjach plastycznych
Maja Hyży jest mamą dwóch synów (bliźniaków) oraz dwóch córek. Piosenkarka dostrzega nieodwracalne zmiany, które zaszły w jej ciele po trzech porodach, dlatego zastanawia się nad zabiegami medycyny estetycznej. - To są takie rzeczy, których ja nie naprawię - oceniła.

Maja Hyży myśli o operacjach plastycznych

Najmłodsza z pociech Mai Hyży, córka Zosia, przyszła na świat zaledwie 7 miesięcy temu, dlatego piosenkarka wciąż jest matką karmiącą. Jak zaznaczyła w rozmowie z serwisem Plotek.pl, jej ciało po trzech porodach przeszło dużą przemianę, a naciągnięta skóra nie wróci na swoje miejsce bez interwencji chirurga plastycznego.

- To są takie rzeczy, których ja nie naprawię przez masaże, przez jakieś kremy. Tutaj cudów nie zdziałamy - oznajmiła w wywiadzie, gdy reporter zapytał ją o planowane zabiegi medycyny estetycznej.

Wokalistka przyznała, że najbardziej problematycznymi partiami ciała są w jej przypadku brzuch oraz piersi. - Czasami myślę, jakby to było, gdybym ten brzuch troszeczkę podrasowała. (...) To samo z biustem. Po czwórce dzieci biust jest o kilka pięter niżej - oceniła.

Hyży zaznaczyła jednak, że nie jest w stanie konkretnie określić, kiedy ma zamiar poddać się ewentualnej operacji. Póki co radzi sobie w inny sposób. - Nie jest to moim priorytetem. Są takie gorsety i takie gacie, które mogę podciągnąć pod same pachy, które robią cuda - dodała.

Maja Hyży - samoakceptacja

Maja Hyży stwierdziła, że czuje się atrakcyjna między innymi dzięki partnerowi Konradowi Kozakowi, który ponoć jest prawdziwym wielbicielem jej kształtów. Celebrytka dąży jednak do tego, by sama mogła poczuć się komfortowo we własnym ciele.

- Wiesz co, lubię to ciało, ale to też pewnie jest zasługa tego, że mam partnera, który akceptuje moje ciało. Ja mu się naprawdę podobam. Ale to też chodzi o to, żebym ja sama ze sobą czuła się dobrze - oznajmiła.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości