Lara Gessler w poruszających słowach o tacie. "Nie było miejsca na żałobę"

Lara Gessler, Oskar Netkowski
#BezCukru Lara Gessler o żałobie po tacie
Lara Gessler w cyklu #BezCukru opowiedziała o swoich relacjach z najbliższymi. Wspomniała m.in. o tym, jak wyglądało jej życie, kiedy po rozwodzie rodziców mieszkała z tatą. Wyznała także, że nie zdążyła jeszcze uporać się z jego śmiercią.

Lara Gessler o śmierci taty

Ojcem cukierniczki był jeden z najbardziej uznanych w Polsce restauratorów - Piotr Gessler. Łączyła ich silna więź, ponieważ po rozwodzie rodziców, Lara mieszkała razem z nim.

- Bałam się, że będę musiała wskazywać, z kim chcę być, ale tak się nie stało. Tato był dla mnie naturalnym wyborem. Mama przekierowała swoje życie w inną stronę. Przede wszystkim bardzo skupiła się na pracy. Myślę, że chyba wiedziała, co jest dla mnie lepsze - powiedziała kiedyś w rozmowie z "Urodą Życia".

Niestety, Piotr Gessler zmarł pod koniec sierpnia 2021 roku. Miał tylko 63 lata. Lara poinformowała o śmierci ojca w rozdzierającym serce poście, który zamieściła na Instagramie: "Odszedł mój pierwszy, najlepszy przyjaciel. Moja najwyższa instancja we wszystkich dylematach. Mój spokój, miłość, dom. Kocham cię tak bardzo mocno. Do zobaczenia tato".

W wywiadzie udzielonym redaktorowi dziendobry.tvn.pl Oskarowi Netkowskiemu cukierniczka przyznała, że ojciec jest dla niej wzorem.

- Miałam najlepszego tatę na świecie (...). On jest moim głównym wzorem i motorem do działania - stwierdziła.

Przyznała także, że jeszcze nie przepracowała straty ojca.

- Nena była mała, to był czas świeżo pocovidowy. Bardzo skupiłam się, żeby nie odczuła bardzo mojego głębokiego smutku. Wiem, że przyjdzie moment, żeby to poprzerabiać jeszcze. Wiedziałam, że mam małą córeczkę, która na mnie polega. Nie było miejsca na żałobę. To miejsce przyjdzie w jakimś momencie, jak będę czuła, że jestem na tyle bezpieczna i dzieci są zabezpieczone na tyle, żeby mogła się rozpaść w tym zakresie. Jestem na terapii od tamtego czasu i jeszcze do tego nie doszłam… - zwierzyła się.

Lara Gessler o relacjach rodzinnych

Lara Gessler podkreśla, że - choć w przeszłości nie spędzała z mamą wiele czasu, to teraz ma z nią doskonałe relacje. Magda Gessler jest wielkim wsparciem dla córki i opiekuńczą babcią dla jej dzieci - Neny i Bernarda.

- Dobrze trzymamy się z mamą w tej chwili. To, co mamy podobne, to wrażliwość. Na nas się łatwo coś odciska jak na kalce. Ona potrafi być w takich chwilach wsparciem. Częściej ona przychodzi do mnie po wsparcie, bo ja się z nią raczej nie dzielę. Zawsze wolałam radzić sobie sama - stwierdziła cukierniczka.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości