Kolekcja prywatnych listów Lady Di na licytacji
Na aukcję trafiło 39 listów Lady Diany pisanych do przyjaciela rodziny, Rogera Bramble'a. Wymiana korespondencji trwała siedem lat, tj. od 1990 r. aż do tragicznej śmierci księżnej w 1997 r. Listy przeleżały 24 lata w szufladzie biurka w domu rodziny Bramble i ujrzały światło dzienne dopiero teraz. Wylicytowano je podczas David Lay Auctions de Penzance. Ostateczna suma przekroczyła 95 tys. euro.
Księżna Diana szczerze o swoim życiu
Listy dają wgląd w siedem najtrudniejszych lat z życia Lady Di. W jednym z nich odwołuje się do "potwornego tygodnia", który nastał po tym, jak Andrew Morton w 1992 r. opublikował biografię "Diana. Moja historia". W innym pisze o swoim przyjacielu Adrianie Wardzie Jacksonie, który zmarł na AIDS mając zaledwie 41 lat. W kolekcji znajdziemy też kartkę świąteczną przedstawiającą Dianę z dziećmi. Jej wartość wyceniano wstępnie na 300-500 funtów.
W korespondencji księżna podejmuje również wątek swojej teściowej. Ten list został sprzedany za 8700 funtów, czyli około 10 tys. euro. Został napisany 19 października 1995 r. Diana dziękuje w nim Bramble'owi za wspólny obiad w Bibendum. Żartuje: "Mam nadzieję, że zdążyłeś przyjechać do Opactwa Westiminsterskiego przed szefową. Jeśli nie, to oczekuję, że wspomnisz o mnie w przeprosinach!" . "Szefową" (ang. "boss") określiła oczywiście królową.
Eksperci uważają, że te listy pozwolą na lepsze zrozumienie Diany i jej wewnętrznych przeżyć w tym trudnym czasie. Trudno chyba bowiem o bardziej intymny portret osobowości księżnej.
Zobacz wideo: Meghan i Harry w intymnym wywiadzie
Zobacz też:
W pandemii nosimy się na kolorowo? Jak Covid-19 oduczył nas czarno-białego minimalizmu
Ekipa programu "Down The Road 2" o swojej przygodzie. "To była grupa wsparcia kryzysowego"
Autor: Ola Lipecka