Partner Katarzyny Glinki wzruszająco o ich synu. "Potrafię popłakać się, patrząc na niego"

Katarzyna Glinka, Jarosław Bieniecki
Wzruszające słowa partnera Katarzyny Glinki
Źródło: Wojtek Olszanka / East News, Jarosław Bieniecki / Instagram
Syn Katarzyny Glinki i Jarosława Bienieckiego skończył dwa lata. Mały Leo jest oczkiem w głowie rodziców, którzy uczcili jego urodziny wzruszającymi wpisami w sieci. Dumny tata podziękował aktorce za trud macierzyństwa i jednocześnie wspomniał o późnym ojcostwie, którego doświadcza. Przyznał, że momentami czuje się jak dziadek chłopca.

Syn Katarzyny Glinki skończył dwa lata

Leo przyszedł na świat 5 maja 2020 roku. Katarzyna Glinka urodziła chłopca w wieku 43 lat. Aktorka wychowuje również syna z poprzedniego związku - 10-letniego Filipa. Gwiazda uczciła święto młodszej pociechy, publikując na Instagramie nagranie złożone z kilku zdjęć solenizanta.

- Nieprawdopodobnie szybko mija czas. Mam w sobie ogromną radość, wdzięczność i wzruszenie w związku z tym, że jest z nami - czytamy w jej poście.

Gwiazdy o macierzyństwie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Samotność w macierzyństwie
Samotność w macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Kamila Kamińska o macierzyństwie

Wzruszających słów na temat Leo nie zabrakło również na profilu Jarosława Bienieckiego. Partner aktorki zestawił dwie czarno-białe fotografie, na których widać, jak czule tuli chłopca. Pierwsza została zrobiona tuż po narodzinach syna, na drugiej Leo jest już znacznie większy.

- Leo kończy 2 lata. (...) Sto lat, synku. Dziękuję, że mi go urodziłaś - zwrócił się dumny tata malucha do Katarzyny Glinki.

Partner Katarzyny Glinki opowiada o późnym ojcostwie

Jarosław Bieniecki, tak samo jak jego narzeczona, wychowuje dzieci z poprzednich związków. Mężczyzna miał okazję doświadczyć różnych form ojcostwa. Uczucie towarzyszące mu podczas narodzin Leo porównuje do tego, którego mogą zaznawać dziadkowie. Na Instagramie opisał uroki spełniania się w roli dojrzałego taty.

- Urodził mi się [Leo - przyp. red.] w takim wieku, że chyba bardziej cieszy mnie jak dziadka niż jak ojca. Każde jego nowy gest czy słowo wzruszają mnie i zachwycają, jakbym je widział pierwszy raz w życiu - oznajmił partner Katarzyny Glinki.

Bieniecki nie wstydzi się łez, które wywołuje w nim widok syna i myśl o chłopcu. - Potrafię popłakać się, patrząc na niego, a nawet opowiadając o nim. Cieszę się, zmieniając mu pieluchę, co jest już chyba jakimś zaburzeniem - zaznaczył z odrobiną humoru w mediach społecznościowych.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: Instagram

Źródło zdjęcia głównego: Wojtek Olszanka / East News, Jarosław Bieniecki / Instagram

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana