Krystyna Janda przekształciła kino w teatr
Krystyna Janda podkreśliła, że Teatr Polonia zajmuje w jej sercu szczególne miejsce.
- To jest właściwie mój drugi dom, jestem tu stale, a - jak nie jestem - to myślę o nim. Jak dzwoni do mnie aktor, to najpierw umieram, a potem mówię: "Boże, coś odwołujemy, zachorował, coś mu się stało". Przy takiej ilości aktorów zdarzają się różne wypadki - przyznała.
Jak u aktorki narodził się pomysł na stworzenie własnego teatru?
- Odeszłam z Teatru Powszechnego po 17 latach pracy i tęskniłam bardzo za graniem. Wtedy się dowiedziałam, że te małe warszawskie kina bankrutują. Okazało się, że najtańsze było Kino Polonia. Wtedy pomyślałam, że mam szansę. Obudziłam męża w nocy i powiedziałam mu: "sprzedamy dom, kupimy kino, zrobimy teatr" - zdradziła Krystyna Janda.
Gwiazda wspomniała przy tym o zaskakującej reakcji swojego ukochanego.
- Od razu powiedział, że się na to zgadza - zaznaczyła.
Wielkie wsparcie artystka otrzymała również od swojej córki, Marii Seweryn.
- W ogóle się nie zawahałam, ani przez chwilę. Pomyślałam wtedy, że kto mógłby otworzyć teatr, jeśli nie ona? - podkreśliła.
Jak wyglądały pierwsze spektakle w Teatrze Polonia?
Krystyna Janda nie ukrywała, że stworzone przez nią miejsce wymagało gruntownego remontu.
- Tu była taka galeria kina, wszędzie wisiały plakaty filmowe, wszystko było takie poobdzierane. Cały czas w piwnicach były dmuchawy, odkopywaliśmy te mury, suszyliśmy wszystko - zdradziła.
Gwiazda wspomniała również, w jaki sposób przebiegały przygotowania do pierwszych występów aktorów.
- Na początku graliśmy na pozwolenie kierownika budowy - wyjawiła z uśmiechem.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Zobacz także:
- Te słowa Nikodema Rozbickiego zdenerwowały Julię Wieniawę? "Podsyciła emocje"
- Wojewódzki zapytał Rozbickiego, jak całuje Anna Mucha. Aktor odbił piłeczkę: "może kojarzysz"
- Niespodziewany prezent dla gościa w programie Wojewódzkiego. "Będziesz wspominał, że dał ci to Kuba"
Autor: Aleksandra Kokot, Mateusz Jarosławski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN