Niespodziewany prezent dla gościa w programie Wojewódzkiego. "Będziesz wspominał, że dał ci to Kuba"

Mieczysław Hryniewicz, samochód
"Kuba Wojewódzki" - Mieczysław Hryniewicz, Wiktor Dyduła
Źródło: x-news/TVN

Gośćmi najnowszego odcinka show Kuby Wojewódzkiego byli: znany jako Włodzimierz Zięba w serialu "Na Wspólnej" aktor Mieczysław Hryniewicz oraz młody wokalista, autor tekstów i kompozytor Wiktor Dyduła. Pełną humoru rozmowę zakończył nietypowy incydent. Do studia wjechał przewiązany czerwoną wstążką z kokardą luksusowy samochód sportowy. - Chciałbym ci ten prezent osobiście wręczyć - powiedział wtedy gospodarz programu.

Dalsza część tekstu poniżej.

15137484_kuba-wojewodzki-jesien-2024-odcinek-7-aleksandra-miroslaw-glowaccy-zwiastun_720P
"Kuba Wojewódzki" - Aleksandra Mirosław oraz Agnieszka i Piotr Głowaccy

Mieczysław Hryniewicz otrzymał prezent od Kuby Wojewódzkiego

Emisja na antenie TVN jubileuszowego 4000. odcinka "Na Wspólnej" była idealnym pretekstem do tego, by w programie Kuby Wojewódzkiego jako gość pojawił się aktor, który odgrywa w serialu jedną z głównych ról. W kultowego bohatera - kreowanego od ponad 20 lat Włodzimierza Ziębę - wciela się od zawsze Mieczysław Hryniewicz.

Czy gwiazdor próbował swoich sił poza granicami Polski? - We Francji, bo moim ukochanym miejscem, oprócz tego, w którym jesteśmy, są Francja, Włochy, Toskania, Prowansja. Ale we Francji jest wielu aktorów, którzy świetnie mówią po francusku, tak że nie było tam dla mnie miejsca - zażartował Hryniewicz na kanapie u Wojewódzkiego.

Charyzmatyczny aktor skradł gospodarzowi programu całe show. W jednej ze swoich barwnych opowieści przybliżył okoliczności zapoznania się z Kubą.

- Zrzucili cię z helikoptera, pamiętasz? Przyleciałeś helikopterem na ramówkę albo miałeś przylecieć - zaczął pan Mieczysław. - Pierwsza ramówka w TVN. Tak było. Helikopterem przyleciałem. (...) Ale nie pamiętam [momentu zapoznania się - przyp. red.], dużo się wtedy wydarzyło - zareagował Wojewódzki. - Usiadłeś obok mnie, prawie na moich kolanach i wtedy się osunęła jakaś litera i się ode mnie odczepiłeś, bo poszedłeś i tę literę tam postawiłeś - wspomniał aktor wcielający się we Włodka Ziębę. - Osunęła się litera? - dopytywał prowadzący. - Odpadła litera ze scenografii i ty naprawiłeś tę scenografię. Jesteś moim bohaterem - zażartował ponownie Hryniewicz.

Aktor skusił się, by we wtorkowym programie wziąć udział w zabawnym wyzwaniu i nagrać w języku angielskim castingowy selftape. Na sam koniec otrzymał od gospodarza show prezent. Do studia wjechał przewiązany czerwoną wstążką luksusowy samochód sportowy. Jak można się jednak domyślać, to nie samochód miał być podarunkiem dla pana Mieczysława. Kuba Wojewódzki wyciągnął z wnętrza pojazdu opakowanie z maleńkim torcikiem dla gwiazdora "Na Wspólnej".

- Chciałbym ci ten prezent osobiście wręczyć - powiedział wtedy gospodarz programu, po czym Hryniewicz zdmuchnął wbitą w ciastko świeczkę.

Wiktor Dyduła otrzymał wiadomość od Dawida Podsiadły

Drugim gościem wtorkowego odcinka show Kuby Wojewódzkiego był osiągający coraz większą popularność wokalista i muzyk Wiktor Dyduła. Piosenkarz wyznał, że pracował kiedyś jako kelner.

- Starałem się dawać dobrą energię. Zagadywałem w inny sposób niż, myślę, inni kelnerzy czuli, że mogą sobie pozwolić. Zaczepiałem à propos jakiegoś ciekawego kapelusza, który miał gość. Pytałem, jak mija dzień i zaraz była rozmowa o tym, co robią w życiu. Zawsze trzeba było skanować ludzi, na co sobie można pozwolić. Niektórzy klienci bardzo lubią po prostu opowiadać o sobie. Pewnie ciebie bym w ten sposób obsługiwał. Dałbym ci mówić po prostu - zwrócił się z przekąsem do Kuby Wojewódzkiego 27-latek.

Wiktor opowiedział także anegdotę związaną z pochwałą od Dawida Podsiadły, którego jeszcze nie miał okazji osobiście spotkać i poznać.

- Kiedyś dostałem od niego bardzo miłą wiadomość. (...) Tworzyliśmy demówki z jego przyjacielem z zespołu Curly Heads - Oskarem - i Oskar, żeby mnie zmotywować, bo miałem jakiś gorszy czas, wysłał mi screena wiadomości, którą otrzymał od Dawida. To była bardzo miła wiadomość. Do Oskara się zwracał, że wow, Wiktor super śpiewa, że to jest niesamowite i że tekstowo super. I to było dla mnie wtedy ogromnie miłe, i ja takie rzeczy wrzuciłem sobie w folder, który mam na środku ekranu komputera - zaznaczył Dyduła.

Nie oglądałeś programu Kuby Wojewódzkiego na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl. 

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości