- Iwona Guzowska to polska pięściarka i kickbokserka, mistrzyni świata, Europy i Polski, a także posłanka na Sejm VI i VII kadencji
- Sportsmenka ma za sobą wiele trudnych doświadczeń. Dorastając bez biologicznych rodziców, musiała zmierzyć się z wieloma lękami i depresją
- W Dzień Dobry TVN Iwona Guzowska opowiedziała, jak radzi sobie po zakończeniu kariery i zdradziła, w jaki sposób pomaga innym sportowcom
Jak trudne doświadczenia Iwony Guzowskiej wpłynęły na jej dalsze życie?
Czy Iwona Guzowska wciąż widzi w sobie mistrzynię świata?
- Nie, tamtej dziewczyny już nie ma, to jest wspaniałe - podkreśliła sportsmenka w rozmowie z prowadzącymi Dzień Dobry TVN.
Choć dzieciństwo polskiej pięściarki nie należało do najłatwiejszych, z czasem nauczyła się, jak złe chwile przekuwać w dobre wspomnienia i motywujące doświadczenia.
- Każdy z nas dostaje jakąś lekcję życiową, taką porcję tych lekcji. W zależności od tego, co z nimi zrobimy, tak będzie wyglądało nasze życie - wyjaśniła.
Skąd Iwona Guzowska brała w sobie siłę do walki o lepsze jutro?
- Zawsze wiedziałam, że roztrząsanie pewnych rzeczy niczego w moim życiu nie polepszy. [...] Dzisiaj, naprawdę, ludzie mają możliwość otrzymania wsparcia - podkreśliła.
Jaką cenę sportsmenka zapłaciła za rozwój swojej kariery?
- Adekwatną, najlepszą, sprawiedliwą. Dzięki tym trudnym doświadczeniom, temu, że sama dla siebie byłam katem w sporcie i dawałam sobie w kość, ta cena była absolutnie warta do zapłacenia, żebym dzisiaj była takim człowiekiem, jakim jestem - zaznaczyła.
W jaki sposób można pomóc sportowcom, których kariery niespodziewanie się zakończyły?
Iwona Guzowska przyznała także, że obecnie jest w pełni pogodzona ze swoją przeszłością.
- Jestem spokojna, jestem ze wszystkim pogodzona. Nigdy nie byłam w lepszym miejscu swojego życia - zdradziła.
Dziś sportsmenka pomaga wielu sportowcom, których kariery niespodziewanie się zakończyły.
- Przychodzą do mnie sportowcy, ludzie z dużego biznesu, którzy spadli z tzw. "wysokiego konia". To jest ich wyobrażenie o tym, że "ja jestem nikim" - wyjaśniła.
W jaki sposób można pomóc osobom, które, np. wskutek zdrowotnych problemów, musiały zrezygnować z ukochanej pasji?
- Przede wszystkim, trzeba zmienić nastawienie, to, że "byłem kimś, jestem kimś, a teraz, co? Mam być zwykłym człowiekiem?" Tak, bądź zwykłym człowiekiem, bo bycie człowiekiem to jest najpiękniejsze, co może być, trzeba cieszyć się drobiazgami - stwierdziła Iwona Guzowska.
Sportsmenka miała także dla widzów Dzień Dobry TVN ważne przesłanie.
- Paradoksem jest to, że możesz osiągać niebotyczne sukcesy, zarabiać gigantyczne pieniądze, a w środku czuć pustkę. Ja właśnie z takimi ludźmi często pracuję, którzy mówią, że: "mam wszystko, a nie mam niczego". Ty nie zauważyłeś jednej rzeczy - masz już wszystko, czego potrzebujesz, masz siebie, jesteś wartością samą w sobie. Twoje bijące serce jest źródłem tego, co w tobie jest najcenniejsze - podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Co Tom Hanks zrobił z Fiatem od polskich fanów? "Ten prezent miał szczególnie miejsce w moim sercu"
- "Mama na obrotach" już tak nie wygląda! Imponująca metamorfoza znanej tiktokerki
- Grzegorz Krychowiak szczerze o meczach polskiej reprezentacji. "Śledzę wyniki"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Adam Burakowski/East News