Tomasz Iwanca, znany jako GrubSon, spełnia się muzycznie już dwie dekady. Jeden z jego najpopularniejszych utworów "Na szczycie" łączy pokolenia, ponieważ z tekstem mogą się utożsamić zarówno młodzi słuchacze, jak i ci starsi. Jak raper będzie obchodzić jubileusz? O tym opowiedział w Dzień Dobry TVN.
20-lecie pracy artystycznej GrubSona
Tomasz Iwanca w rozmowie z Dorotą Wellman i Marcinem Prokopem wyznał, że od początku swojej kariery chciał, żeby jego twórczość była wartościowa i miała głębszy sens.
- Dla mnie zawsze ważny był przekaz. Zawsze słowo dla mnie miało i ma ogromną wartość. Słuchałem przeróżnych wykonawców i przede wszystkim lubiłem ich za to, że mieli dobre teksty - powiedział GrubSon.
Jak na przestrzeni lat zmieniła publiczność na koncertach? Czy hip-hop wciąż porusza słuchaczy?
- Z pewnością jest więcej telefonów na koncertach, a nie przeżywających ludzi. Różne pokolenia przychodzą na nasze koncerty od małych dzieci z rodzicami po starsze osoby. Ta energia jest taka sama tak naprawdę, jak była wcześniej. A jeśli chodzi o kulturę hip-hopową, to na pewno się zmieniła - stwierdził raper.
11 kwietnia w katowickim Spodku odbędzie nie niepowtarzalny koncert GrubSona z okazji 20-lecia pracy na scenie. Raper chce zorganizować wielkie widowisko, na którym wystąpią m.in. Igor Herbut, Krzysztof Zalewski czy Kaliber 44.
- Przede wszystkim to będzie audiowizualne show. Oprócz tego będą wspaniali goście, aranżacje. Będą numery, których nigdy nie graliśmy wcześniej. Będzie ich sporo, cały przekrój. Ten koncert się nie powtórzy. To jest bardzo trudne i stresujące - podkreślił Tomek.
GrubSon - rodzina i muzyka
Tomasz Iwanca wychował się w pełnej rodzinie z trójką starszych braci. Czy jego dzieciństwo miało wpływ na muzykę, którą tworzy?
- Jeśli chodzi o kwestie muzyczne, to u mnie w domu zawsze była dobra muzyka i to przeróżna, bo jeden z braci słuchał grunge'u, metalu, drugi wokalistów takich jak Lenny Kravitz. Rodzice słuchali dobrej, polskiej muzyki, więc tak naprawdę to było bardzo istotne. Dzięki temu robię to, co robię. Nie zamykałem się tylko na jeden gatunek. Oczywiście wtedy najbardziej przypadł mi do gustu hip-hop, bo to była mowa ulicy, ale przez to na pewno jestem, jaki jestem - przyznał artysta.
GrubSon w Dzień Dobry TVN opowiedział o dalszych, zawodowych planach.
- Chcemy pokazać rzeczy, które wiele lat były w szufladzie. Ostatnio ukazał się teledysk, który w szufladzie był 14 lat. Wtedy nie byliśmy zadowoleni z efektu, a teraz patrzymy na to z dystansem i przynajmniej jest niespodzianka dla fanów. Wyluzowałem się z czasem, chociaż dalej jestem ambitny jak kiedyś, ale na te starsze rzeczy trochę patrzę inaczej - podsumował nasz gość.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Sanah szczerze o swoich lękach. "Boje się, że już nikt mnie nie lubi, że źle się ubrałam"
- Olivia Addams była wściekła, kiedy pisała tekst nowej piosenki. "Czułam się zdradzona"
- Jason Derulo prywatnie. Jakim jest ojcem? "Mogę przeżyć te chwile jeszcze raz"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News