Jego największy hit jest plagiatem? Ed Sheeran grozi zakończeniem kariery

Ed Sheeran
Źródło: Dzień Dobry TVN
Co słychać w show-biznesie?
Co słychać w show-biznesie?
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
Rozwód Gwyneth Paltrow
Rozwód Gwyneth Paltrow
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Kto jest największym fanem U2?
Kto jest największym fanem U2?
Filmy na najgorętszych plażach świata
Filmy na najgorętszych plażach świata
Najlepsze filmy o UFO
Najlepsze filmy o UFO
Sukces nie zna wieku
Sukces nie zna wieku
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Australijczycy podbijają Hollywood
Australijczycy podbijają Hollywood
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Ed Sheeran należy do grupy najpopularniejszych muzyków i tekściarzy współczesnej muzyki pop. Autor takich hitów jak "Perfect", czy "Bad Habits" ma jednak powody do zmartwień - niedawno stanął przed sądem z zarzutem naruszenia praw autorskich. To nie pierwszy raz, gdy artysta jest oskarżany o plagiat.

Ed Sheeran znów stanął sprzed sądem

Ed Sheeran to muzyk, który nie może narzekać na brak popularności. Miliardy wyświetleń na serwisach streamingowych, trasy koncertowe i regularnie pojawiające się nowe wydawnictwa - w ostatnich 10 latach była to niemalże codzienność dla tego Brytyjczyka. 32-latek jednak od pewnego czasu zmaga się z kłopotami prawniczymi. W ubiegłym roku artysta wygrał proces o plagiat piosenki "Shape of You" z 2017 roku.

Kolejna sprawa związana z naruszeniem praw autroskich rozpoczęła się 25 kwietnia i tym razem dotyczy innego hitu - "Thinking Out Loud" z 2014 roku, która rzekomo miałaby być zbyt zainspirowana "Let’s Get it On" Marivina Gaye'a z 1973 roku, czemu artysta stanowczo zaprzecza. Według muzyka podobieństwo tkwi a użytych akordach.

- Możecie porównać "Let it Be" Beatelsów do "No Woman, No Cry" Boba Marleya i na odwrót. Gdybym zrobił to, o co mnie oskarżacie, byłbym idiotą, stając na scenie i robiąc to przed 20 tysiącami ludzi – stwierdził podczas rozprawy.

Ed Sheeran grozi zakończeniem kariery

Seria oskarżeń o plagiat wyjątkowo zdenerwowała artystę, który ataki na swoją twórczość odebrał jako umniejszanie jego osiągnięć. Warto przypomnieć, że wspomniana piosenka "Thinking Out Loud" przyniosła Brytyjczykowi jego pierwszą nagrodę Grammy. Według Eda Sheerana fragmenty utworu mogą wydawać się podobne, ale nie są plagiatem. Oburzony całą burzą wokół swojej twórczości zapowiedział, że jeśli przegra proces - wycofa się z show-biznesu. Proces ma zostać wznowiony w poniedziałek, 8 maja.

- Jeśli tak się stanie, kończę z tym (karierą muzyczną – przyp. red.), przestaję. Uważam, że byłoby to naprawdę obraźliwe. Pracuję bardzo ciężko, aby być w tym miejscu, w którym jestem – cytował muzyka magazyn "People".

Rozprawa zakończyła się pomyślnie. Po wyjściu z sądu artysta wygłosił: "Oczywiście jestem bardzo usatysfakcjonowany wynikiem tej sprawy, nie będę musiał przechodzić na emeryturę. Jednocześnie jestem niewiarygodnie sfrustrowany, tym, że ta sprawa w ogóle znalazła się w sądzie. Przez ostatnie 8 lat rozmawialiśmy o dwóch piosenkach o znacząco różniących się tekstach, melodiach, a także czterech akordach używanych przez wielu muzyków na świecie każdego dnia". 

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości