- Greg Collins, który sam miał trudne dzieciństwo i zły wzorzec ojcostwa, dziś stara się dawać dobry przykład swoim dzieciom oraz innym ludziom. Uczy młodzież, by nie przyjmowała do siebie negatywnych słów i wierzy, że każdy może zmienić swoje życie na lepsze
- Magdalena Kumorek dorastała bez ojca, co odcisnęło piętno na jej dzieciństwie. Mimo usilnych starań matki, aktorka podkreśliła, że śmierć taty wciąż dawała o sobie znać
- Iwona Guzowska doświadczyła, już jako mała dziewczynka, traumy porzucenia. Dziś podkreśla jednak, że swoje cierpienie przekuła w siłę
Dzieciństwo tych gwiazd nie należało do najłatwiejszych
- Dużo jeżdżę po domach tzw. "trudnej młodzieży" i uczę ich, tych naszych młodych ludzi, żeby nie pozwalali tak do siebie mówić. To jest młodzież, która miała zły przykład, podobnie, jak ja, kiedy byłem dzieckiem - zdradził Greg Collins.
Przedsiębiorca, którego relacja z ojcem nie była łatwa, przyznał, że już dawno pozostawił za sobą ten bolesny etap.
- To dziś nie ma większego znaczenia - znaczenie ma to, żebym robił to, co dobre. Mam córę 18-letnią, teraz wychowuję też 5-letnią Antoninę i robię, co w mojej mocy, by dać dziewczynkom jak najlepszy przykład - podkreślił.
Trudne dzieciństwo miała także aktorka Magdalena Kumorek, która straciła swojego tatę jako mała dziewczynka.
- Wychowałam się w domu, gdzie był pewien deficyt męskiego pierwiastka. Moja mama robiła wszystko, co mogła, żebyśmy nie czuli go z bratem, ale to było, po prostu, niemożliwe - wyznała.
Wiele cierpienia pojawiło się również u sportsmenki Iwony Guzowskiej, która została adoptowana i nigdy nie poznała swoich biologicznych rodziców.
- "Z deszczu pod rynnę" - to było hasło mojego dzieciństwa. [...] Bardzo ważne, w całej tej naszej drodze, jest to, żeby zrozumieć kilka rzeczy: po pierwsze, że każde doświadczenie jest dla nas czymś najcenniejszym, co możemy dostać. Kiedy już to wiemy, to przestajemy stawiać się w roli ofiary. Po drugie, musimy wziąć za siebie odpowiedzialność - podkreśliła Mistrzyni Świata w kick-boxingu.
Jak wyjaśniła Iwona Guzowska, często za złym postępowaniem innych ludzi, stoją ich własne traumy.
- Za tym, co zrobili inni ludzie, stoi ich ból. [...] Przestać obwiniać innych ludzi - to najlepsze, co możemy dla siebie zrobić - dodała.
Jak spojrzeć na trudne dzieciństwo z innej perspektywy?
- Rodzice też są ludźmi. [...] Warto zacząć od tego, żeby opowiedzieć swoje dzieciństwo z uprawomocnieniem tego cierpienia, które w nim było [...]. Jak już to zrobimy, to ważnym krokiem jest zwolnienie z poczucia winy, zwolnienie siebie z roli ofiary, ale też nadanie temu doświadczeniu sensu - poradziła Joanna Flis.
Psycholożka dodała także, że nic nie jest czarno-białe i wiele zależy od nas samych.
- Nie ma dzieciństw nieskończenie złych i nieskończenie dobrych. Nie ma rodziców idealnych i byle jakich. [...] Wierzę, że każdy z nas jest w stanie opowiedzieć swoje dzieciństwo na nowo - podsumowała.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie.
Zobacz także:
- Żenujące i obciachowe zachowania dorosłych. Nastolatki mówią, jak rodzic nie powinien postępować
- Obiad z rodzicami kontra pizza ze znajomymi. Czy nastolatki chcą jeszcze spędzać czas z rodzicami?
- Opinia rówieśników ważniejsza niż zdanie rodziców? "To jest inna perspektywa"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News