Jerzy Stuhr - na co chorował aktor?
Choroby Jerzego Stuhra nie oszczędzają. Aktor zmagał się z nowotworem przełyku, przeszedł zawał serca, a w lipcu tego roku miał udar mózgu. Na szczęście po kilku miesiącach nie ma widocznych śladów po wylewie. Stało się tak, ponieważ rodzina artysty zareagowała natychmiast po pojawieniu się pierwszych objawów zaburzenia.
- Zaalarmowały mnie wielkie wpatrzone we mnie oczy, widziałam, że coś chciał powiedzieć, ale nie dawał rady i miał opadnięty policzek
- zdradziła żona aktora, Barbara Stuhr.
Kiedy pan Jerzy poczuł się lepiej, skorzystał z pomoc logopedy. Jak przyznał, musiał ciężko pracować, aby wrócić do wyraźnego wypowiadania słów.
- Na początku sylaby przestawiałem jakoś przedziwnie, na przykład nie "droga" tylko "rodoga". Zastanawiałem się, co się dzieje, bo myślałem normalnie, ale po dwóch, trzech dniach to się uspokoiło
- wyjawił aktor.
Jerzy Stuhr o wsparciu najbliższych
Jerzy Stuhr przyznał, że po usłyszeniu diagnozy, zwłaszcza w przypadku choroby nowotworowej, człowiek czuje się bardzo samotny, a bliscy nie zawsze potrafią pomóc, ponieważ sami się bardzo boją. Potwierdziła to pani Barbara. Ona także na początku odczuwała lęk, ale robiła wszystko, aby nie okazywać go mężowi.
- Trzeba umieć się sobą zająć, żeby nie przynosić choremu cierpienia, niepewności i lęku (…). Musiałam zadbać o siebie w taki sposób, żeby mieć siłę to dźwigać
- stwierdziła.
Dodała także, że osoba wspierająca chorego musi też sobie pozwolić na płacz i rozpacz, ale powinna zaraz się zebrać w sobie, by móc iść do przodu. Pani Barbara przyznała również, że wszystkie miesiące, podczas których walczyła o życie męża, odcisnęły się też i na jej zdrowiu.
- To jest bardzo trudne i się płaci rachunki później za to, rozłożone w latach, ale to trwa
- powiedziała.
Plany zawodowe Jerzego Stuhra
Jerzy Stuhr jest bardzo pracowity, nie powinien więc nikogo dziwić fakt, że aktor ma już w planach pracę nad kolejnymi projektami, także nad operą.
- Opera to jest dosyć intensywna praca, no bo masz do czynienia z dużym aparatem orkiestry, solistów, chóru, no i trzeba im te zadania jakoś wyznaczyć
- wyjaśnił aktor.
Pan Jerzy zamierza również zagrać w filmie i co ciekawe, wcieli się w nim w rolę lekarza, który go wyleczył z choroby nowotworowej. - Mam zagrać profesora Skarżyńskiego - zdradził artysta.
Panu Jerzemu i pani Barbarze redakcja Dzień Dobry TVN życzymy wiele zdrowia i samych szczęśliwych dni.
>>> Zobacz także:
Jerzy Stuhr udzielił pierwszego wywiadu po wyjściu ze szpitala. "Nie wiedziałem, co się dzieje"
Jerzy Stuhr o pomaganiu chorym na raka
Barbara i Jerzy Stuhrowie o wspólnej walce z chorobą
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf
Reporter: Stefania Kulik