Jerzy Stuhr o udarze
W połowie lipca dotarły do nas niepokojące wieści. Jerzy Stuhr miał udar mózgu. Przez dwa tygodnie przebywał w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Na łamach "Newsweeka" opowiedział o tamtym trudnym wieczorze.
Była 21. i słupki sondażowe skoczyły. Żona zobaczyła, że się pochyliłem, jeszcze sam zszedłem po schodach, nie wiedziałem, co się dzieje, ale wiedziałem, że ktoś do mnie mówi
- tłumaczył aktor.
I dodał, że wynik wyboru nie miał nic wspólnego z udarem. Wraz z żoną spędzał weekend na Podhalu. Już podczas głosowania w jednej ze szkół, źle się czuł. Krakowscy lekarze określali jego stan jako poważny. Jednak szczęśliwie, w kolejnych dniach pojawiały się informacje napawające optymizmem.
Jerzy Stuhr – jak się czuje?
28 lipca aktor wyszedł ze szpitala, o czym poinformowała rodzina, która dziękowała lekarzom i pielęgniarkom za opiekę. Syn Pana Jerzego, Maciej, przekazał kilka rad dla osób, których bliscy znajdą się w podobnej sytuacji i dodał żartobliwie:
Komisarz Ryba wraca do akcji!
Jerzy Stuhr w rozmowie z Tomaszem Lisem opowiedział o tym, jak czuje się teraz, kilka tygodni po udarze.
Czeka mnie pełna rehabilitacja, że tak powiem, narządu mowy. Przez pierwsze dwa-trzy dni ciągle myślałem, że jestem w saunie. Tak było gorąco. To było szczęście w tym wszystkim, że tak szybko zareagowano. Z domu zabrano mnie do szpitala w Nowym Targu, gdzie z pełną troską się mną zaopiekowano, a stamtąd jechałem do Prokocimia, czyli do uniwersyteckiego nowoczesnego szpitala w Krakowie. I dopiero na drugi dzień po tomografii i różnych badaniach nagle nie potrafiłem skoordynować mowy. Ciągle jakby mieszają mi się sylaby, ale to pomału przemija
- powiedział.
Zobacz rozmowę z Jerzym Stuhrem o pandemii w programie UWAGA! TVN:
Zobacz też:
Whitney Houston - tragiczny upadek gwiazdy. Właśnie skończyłaby 57 lat
Agnieszka Kaczorowska-Pela krytykuje postawę niektórych rodziców. Co zbulwersowało aktorkę?
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Anna Korytowska