Zdjęcia dzieci w sieci
Sierpień w tym roku jest wyjątkowo upalny, co skłania nas do zakładania lekkich, letnich ubrań, a czasami nawet do porzucania ich na rzecz strojów kąpielowych. Jednak inaczej sprawy mają się w realnym życiu, a inaczej w Internecie. Szczególnie, jeżeli chodzi o dzieci. Agnieszka Kaczorowska-Pela bardzo przejęła się sprawą.
Nie mogę zrozumieć zdjęć dzieci w samych pieluszkach❗ Ja rozumiem, że jest lato, mamy upały. Natomiast gdzie poszanowanie intymności Maluszków?
- zaczęła wpis.
I od razu podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat publikowania zdjęć dzieci w Internecie. Około rok temu, na świat przyszła jej córeczka, razem z mężem zadecydowała, że nie będą upubliczniać wizerunku dziewczynki. Nawet jeżeli pociecha pojawia się w mediach społecznościowych pary, to nigdy nie widzimy jej twarzy. Swoją decyzję Agnieszka Kaczorowska-Pela uzasadnia względami bezpieczeństwa i szacunku.
Dziś zadaję sobie pytanie czy rodzice wstawiający zdjęcia prawie nagich dzieci nie myślą o konsekwencjach? W Internecie nic nie ginie, a jak ktoś nie ma prywatnego profilu to już w ogóle...
- zaznaczyła.
Niebezpieczeństwo w sieci
Na przestrzeni ostatnich kilku lat powstało wiele kampanii uświadamiających, że po pierwsze – w Internecie nic nie ginie, a po drugie – na świecie są nie tylko dobrzy ludzie. Ogólnie udostępniane zdjęcia dzieci w sieci są dostępne dla wszystkich, na co szczególną uwagę zwróciła aktorka.
Przecież takie zdjęcie może być bez Waszej zgody, fakt - bezprawnie, ale dalej, WYKORZYSTANE w bardzo rożny sposób przez złych ludzi
- napisała.
Agnieszka Kaczorowska-Pela zwróciła także uwagę na to, żeby rodzice pomyśleli o konsekwencjach. Za kilka lat, kiedy dziecko dorośnie, może mieć nieprzyjemności z powodu udostępnianych zdjęć.
Przecież takie zdjęcie może kiedyś spowodować wyzwiska w szkole, gdy rówieśnicy będą chcieli dopiec. Przecież takie zdjęcie może wywołać lawinę nieprzychylnych komentarzy, które możliwe że dziecko kiedyś przeczyta. Przecież takie zdjęcie to naruszenie praw małego człowieka, który owszem na razie może jeszcze nie potrafi mówić, ale jak już stanie się dorosły, może poczuć ze coś zostało mu zabrane. Może Wasz Skarb będzie chciał pracować na takim stanowisku, że zdjęcie w samej pieluszce pod jego nazwiskiem zamknie mu drogę do rozwoju, kariery? A może tak po prostu poczuje się OBNAŻONE?
- wymieniała.
I zaapelowała do rodziców o przemyślenie kwestii. Zaproponowała, żeby w miejscach publicznych zakładać dzieciom strój. Aktorka wybrała taką drogę i poleca każdemu.
Golaskiem może być w domu, przy rodzicach, sama ze sobą. Niech poznaje swoje ciało, ale wtedy kiedy jest w pełni bezpieczna
- dodała.
Zdjęcia dzieci w Internecie
Wpis Agnieszki Kaczorowskiej-Peli wywołał lawinę komentarzy. Jak przy każdym emocjonującym temacie, zdania były podzielone, jednak większość przyznała rację aktorce.
Dokładnie ? zgadzam się z tym w 100%. Nasze maleństwa jak każdy ma swoje prawa! Brońmy ich prywatności, poszanowania i godności!
Mądre słowa. Takie podejście to rzadkość niestety... to co napisałaś popieram bardzo
Głos rozsądku, którego brakuje
- czytamy w komentarzach.
Zobacz rozmowę o bezpieczeństwie w sieci:
Zobacz też:
Bon turystyczny - łakomy kąsek dla oszustów. Ekspert: "Najgroźniejszym zjawiskiem jest phishing"
Anonimowe dzieci. Te gwiazdy chronią wizerunek swoich pociech
Jak to jest naprawdę z uzależnieniem od smartfonów? "Odcięcie się jest zaleceniem terapeutycznym"
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Anna Korytowska