Anna Lewandowska wspomina poród. "Mąż ledwo zdążył"

Anna Lewandowska
Źródło: Dzień Dobry TVN
Anna Lewandowska świętowała 35. urodziny
Anna Lewandowska świętowała 35. urodziny
Emocje i kontrowersje wokół Złotej Piłki
Emocje i kontrowersje wokół Złotej Piłki
Kulisy wyjątkowej sesji Anny Lewandowskiej i Julii Wieniawy
Kulisy wyjątkowej sesji Anny Lewandowskiej i Julii Wieniawy
Anna Lewandowska inspiruje Polki do działania
Anna Lewandowska inspiruje Polki do działania
Ania Lewandowska wspiera akcję "Podaruj Misia"
Ania Lewandowska wspiera akcję "Podaruj Misia"
Anna Lewandowska to podwójna mama Laury oraz Klary. Choć gwiazda nieczęsto mówi w mediach o swoich pociechach, tym razem zrobiła wyjątek i zdradziła szczegóły na temat swojego pierwszego, niełatwego porodu. Jak się okazuje, pierwszą z dziewczynek trenerka rodziła aż 28 godzin.

Anna Lewndowska miała niełatwy poród

Anna Lewandowska została mamą w 2017 roku – to właśnie wtedy na świat przyszła jej pierwsza córka Klara. Trzy lata później pojawiła się jej malutka siostra – Laura. Trenerka, choć aktywna w mediach społecznościowych, nie zdradza zbyt wiele na temat życia swoich pociech. Od kiedy cała rodzina Roberta Lewandowskiego mieszka w Katalonii, Anna planuje rozwój swojego nowego hiszpańskiego biznesu. Z tego powodu gwiazda opowiedziała w lokalnym radiu o swoich planach zawodowych oraz o prywatnych doświadczeniach. Podczas rozmowy wspomniała także o narodzinach ukochanych córek.

Robert Lewandowski ledwo zdążył

Anna Lewandowska znana jest ze swojej świetnie wytrenowanej figury oraz promowania zdrowego stylu życia. Gdy trenerka była w ciąży nie zaniedbywała wysiłku fizycznego i robiła, co tylko mogłaby pozostać w doskonałej kondycji. W najnowszym wywiadzie Ania przyznała, że według niej – w zależności od tego, w jakiej jest się formie, zależy przebieg porodu.

- Rodziłam 28 godzin, pierwsze dziecko, Klarę, a Laurę 28 minut. Generalnie pierwszy poród był bardzo, bardzo, bardzo, bardzo ciężki, "muy dificil". To jest prawda, że dzięki wytrenowaniu, dzięki temu, że dobry stan ciała miałam, przez to, że miałam dobrą dietę, aktywność fizyczną, to udało mi się urodzić do końca naturalnie — tłumaczyła polska gwiazda  w Catalunya Radio.

Anna Lewandowska przyznała się nie tylko do trudnego porodu, ale i roztargnienia swojego męża. Jak zdradziła, Robert Lewandowski niemal spóźnił się na poród swojej drugiej córki – Laury do którego doszło 6 maja 2020 roku. Gdy tylko dowiedział się, że Ania zaczęła rodzić, rzucił wszystko, by współuczestniczyć w tej najważniejszej chwili.

- Przy drugim dziecku mój mąż ledwo zdążył. Musiał biec po schodach, żeby być przy porodzie - dodała gwiazda.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości