Adam Małysz o stanie Kubackiego po chorobie żony. "Doświadczył bardzo trudnej sytuacji"

Adam Małysz
Dawid Kubacki o stanie zdrowia żony
Źródło: Dzień Dobry TVN
Dawid Kubacki wrócił na treningi i przygotowuje się do zawodów. Skoczek rok temu zrezygnował z Pucharu Świata, by opiekować się chorą żoną. Jego sytuację i szansę na wygraną ocenił Adam Małysz.

Marta Kubacka - problemy zdrowotne

Na początku tego roku Marta Kubacka walczyła o życie przez problemy kardiologiczne. Dawid Kubacki ze względu na poważny stan zdrowia swojej żony przedwcześnie zakończył sezon Pucharu Świata. W lipcu skoczek przekazał, że jego żona dochodzi do siebie.

- Na teraz jesteśmy zabezpieczeni. Wyjeżdżam na obóz i nie muszę się martwić, że żona zostaje z dziećmi w domu. Wszystko jest zabezpieczone i możemy żyć normalnie - zadeklarował zawodnik jeszcze kilka miesięcy temu w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Teraz Dawid Kubacki przygotowuje się do zawodów.

Adam Małysz o Dawidzie i Marcie Kubackich

Adam Małysz w rozmowie z portalem skijumping.pl odniósł się do przebiegu kariery Dawida Kubackiego, w związku z chorobą żony. Czy sytuacja wpłynie występy skoczka w nadchodzącym Pucharze Świata?

- Bogu dzięki, że wszystko tak się ułożyło w tym całym nieszczęściu. Fajnie, że Dawid nie musiał przechodzić na indywidualny tryb treningowy. Ćwiczył wspólnie z grupą i widać, że dalej jest w dobrej formie. W kontekście jego dyspozycji można być optymistą. To będzie kolejny sezon, podczas którego będzie mógł udowodnić, że jest liderem kadry i może walczyć o Kryształową Kulę - powiedział Małysz w rozmowie z portalem skijumping.pl.

- Doświadczył bardzo trudnej sytuacji, ale popatrzmy na to z drugiej strony. Myślę, że przejścia tylko go wzmocnią. To hartowanie charakteru. Widać, że daje sobie z tym radę i jest uśmiechniętym gościem, optymistycznie nastawionym do życia - dodał.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości