Rezydencja Marka Brzezinskiego
Mark Brzezinski od przeszło czterech miesięcy - w związku z pełnioną funkcją - mieszka w Polsce. Do nowej rezydencji zabrał rodzinne pamiątki.
- Mam tu wiele ważnych pamiątek m.in. po moim zmarłym ojcu. Tutaj jest jego Prezydencki Medal Wolności, który otrzymał za udział w normalizacji stosunków między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. Otrzymał też Order Orła Białego - tłumaczył ambasador w Dzień Dobry Wakacje.
Z kolei w salonie na kominku odnajdziemy biografię Wołodymyra Zełenskiego oraz książkę siostry ambasadora - Miki Brzezinski. - Jestem z niej bardzo dumny. Sam wiesz, jak wielka jest rywalizacja w mediach. To naprawdę trudna branża, a ona jest w niej całe życie. (...) Przyjechała tutaj, by pomóc mi się wprowadzić - podkreślił Mark Brzezinski w rozmowie z Mateuszem Hładkim.
Ściany ozdabiają dzieła sztuki oraz fotografie. Wśród nich ujrzymy portret córki ambasadora, która wraz z nim przeprowadziła się do Polski. - To jest moja Aurora, ma teraz 12 lat i znalazła tu mnóstwo przyjaciół. Kadencja ambasadora trwa trzy lata, a ona zapytała mnie: "Tato, czy możemy tu zostać na zawsze?". Usłyszeć coś takiego od córki, bezcenne - mówił Mark Brzezinski. - Moja córka jest tancerką, dlatego chciałem, by wystawa tutaj była świętem radości, jaki daje taniec - dodał dyplomata.
Jak podkreślił, sam również uwielbia tańczyć. - Chciałbym kiedyś zorganizować w tej rezydencji przyjęcie - powiedział. Do Polski Mark Brzezinski zabrał też psa Teddy'ego, który ma swój profil na Instagramie.
Mark Brzezinski o kolacji z papieżem Janem Pawłem II
Obok rodzinnych zdjęć mieści się galeria fotografii z papieżem Janem Pawłem II. - Miałem zaszczyt poznać papieża, ponieważ mój ojciec zabrał mnie i siostrę, całą rodzinę do ambasady Watykanu. Dzień przed kolacją z papieżem ojciec kazał nam ćwiczyć całowanie pierścienia. Gdy wszedłem do ambasady, do pokoju, w którym był papież, podszedłem, by ucałować pierścień, a papież na to: "Co ty robisz?. Jesteś amerykańskim dzieckiem, uściśnijmy sobie dłoń:. Odwróciłem się do ojca i powiedziałem: "Coś ty mi kazał robić całe popołudnie?" (śmiech). To było bardzo zabawne - wspomniał Mark Brzezinski w Dzień Dobry Wakacje.
Jak zaznaczył, nie była to jedyna zabawna sytuacja, która się wówczas przydarzyła. - Mój brat i moja mama spóźnili się na kolację do papieża. Mój brat, typowy amerykański nastolatek wolał iść na mecz piłki nożnej niż na kolację do papieża. To było naprawdę ważne wydarzenie. Nagle otwierają się drzwi, wchodzi mój brat z mamą. On bardzo zawstydzony, a wszyscy kardynałowie patrzyli na niego surowym wzrokiem. W tym momencie papież Jan Paweł II wstał i powiedział: "Gdy byłem dzieckiem, też lubiłem piłkę" - opowiadał ambasador.
Jak Amerykanie świętują Dzień Niepodległości? Jak ambasador wspomina swojego ojca? Zobacz pełen wywiad w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Kim były "kociaki" Plewińskiego? Niektóre z nich to legendy polskiego kina
- Ed Harris szczerze o 4. sezonie "Westworld". "Może budzić frustrację"
- Liczba praktykujących katolików w czasie pandemii spadła w Polsce trzykrotnie. Dlaczego odchodzimy od kościoła?
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Monika Nasternak
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN