76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
"Narodowa zbiórka dla Powstańców" to doroczna akcja organizowana przez Filipa Chajzera. Prowadzący Dzień Dobry TVN po raz 5. zachęca do wspierania bohaterów, którzy 76 lat temu walczyli w Powstaniu Warszawskim oraz propaguje wiedzę na temat tego niezwykle ważnego dla naszej historii wydarzenia.
Wiedza o Powstaniu Warszawskim jest w międzynarodowej świadomości na żenującym poziomie. Razem z przyjaciółmi postanowiliśmy to zmienić. Najkrócej jak tylko się da w 4 językach (w zależności od wersji językowej YOUTUBE napisy wyświetlą się w języku polskim, angielskim, rosyjskim i co oczywiste, niemieckim) Opowiadamy historię bohaterstwa i tragedii Powstańców Warszawskich
– napisał Filip Chajzer.
Fundusze zebrane w ramach zbiórki zostaną przekazane na pomoc najbardziej potrzebującym powstańcom.
Panie i Panowie, ludzie, którzy 76 lat temu walczyli o moje miasto i kraj nie mogą żyć dziś w warunkach urągających ludzkiej godności
– czytamy na stronie akcji.
Walczyli o naszą wolność i godność. Za to, żebyśmy w tym pięknym nowoczesnym, europejskim mieście mogli szczęśliwie żyć, śmiać się, kochać. Wszystko to, co nie było im dane, spełniło się dopiero po latach. Ponieśli za to gigantyczną cenę
Powstanie Warszawskie 1.08.1944
76 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji dowódcy AK gen. Tadeusza "Bora" Komorowskiego w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej Polska. Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Jego militarnym celem było wyzwolenie stolicy spod niezwykle brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 r.
Zginęło ponad 200 tysięcy ludzi
W czasie walk w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty ludności cywilnej były ogromne i według niektórych historyków wynosiły nawet 200 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.
Do niemieckiej niewoli trafiło ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet. Wśród nich niemal całe dowództwo AK, z gen. Komorowskim, mianowanym przez prezydenta RP Władysława Raczkiewicza 30 września 1944 r. Naczelnym Wodzem.
"Potraktowano nas gorzej niż sprzymierzeńców Hitlera"
W wydanej po kapitulacji odezwie do "Do Narodu Polskiego" Krajowa Rada Ministrów i Rada Jedności Narodowej z goryczą stwierdzały:
Skutecznej pomocy nie otrzymaliśmy. (...) Potraktowano nas gorzej niż sprzymierzeńców Hitlera: Italię, Rumunię, Finlandię. (...) Sierpniowe powstanie warszawskie z powodu braku skutecznej pomocy upada w tej samej chwili, gdy armia nasza pomaga wyzwolić się Francji, Belgii i Holandii. Powstrzymujemy się dziś od sądzenia tej tragicznej sprawy. Niech Bóg sprawiedliwy oceni straszliwą krzywdę, jaka Naród Polski spotyka, i niech wymierzy słuszną karę na jej sprawców
Jeśli chcesz wesprzeć akcję na rzecz pomocy uczestnikom Powstania Warszawskiego wejdź na stronę internetową: www.siepomaga.pl/bohaterom
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Zobacz też:
Bracia Fedorońko. Mieli ukraińskie korzenie, ale z dumą walczyli za Polskę w Powstaniu Warszawskim
Wojenne wspomnienia harcerzy Szarych Szeregów: „żeby tylko być użytecznym”
Autor: Agata Polak