Najpiękniejszy ogród w Warszawie. Jak wygląda skrawek ziemi nagrodzony w prestiżowym konkursie?

To już oficjalne - najpiękniejszy ogródek przy domu rodzinnym należy do Moniki i Witolda Zapaśników. To właśnie ich skrawek ziemi nagrodzono w prestiżowym konkursie "Warszawa w kwiatach i zieleni" organizowanym przez Urząd Miasta.

"Warszawa w kwiatach i zieleni"

Idea konkursu "Warszawa w kwiatach i zieleni" sięga okresu przedwojennego. Wówczas, chcąc przyciągnąć jak największą liczbę zainteresowanych, miasto bezpłatnie wydało flance oraz sadzonki roślin ozdobnych i kwiatów. W roku 1938 po raz pierwszy nagrodzono warszawskie balkony. Najwyższe podium zdobyły ex aequo Mira Zimińska-Sygietyńska i Zofia Wóycicka.

Tegoroczna edycja konkursu wspierana jest przez Towarzystwo Przyjaciół Warszawy. To właśnie z ich inicjatywy właściciele ogródków przy budynkach wielorodzinnych i ogródków przy budynkach jednorodzinnych nie musieli ze sobą konkurować - stworzono bowiem dla nich oddzielne kategorie.

To właśnie w jednej z nich zwyciężyli państwo Zapaśnikowie. Najpiękniejszy stołeczny ogród na pewno wymaga dużego nakładu pracy i dobrej organizacji. Jaki podział obowiązków panuje w domu zwycięzców?

Literki, przy których stoimy, żona wycina z bukszpanu

- przyznał Pan Witold. Z nich pani Monika stworzyła słowo: "Arciszewskiego".

To patron naszej ulicy

- wyjaśniła w rozmowie z naszym reporterem, Robertem Stockingerem.

Skąd pasja do ogrodnictwa?

Nagrodzony ogródek znajduje się przy domu rodzinnym pana Witolda. To właśnie dzięki tradycjom zaszczepionym od najmłodszych lat Zapaśnikowie dziś z upodobaniem oddają się ogrodnictwu.

Wie pan, u mnie to rodzinne. Ojciec głównie zaszczepił we mnie tę miłość do tego ogródka. Jeszcze w latach 60. i 70. on tutaj gospodarzył - wtedy jeszcze były tu owoce i warzywa. Wiadomo, w sklepach była bryndza, więc ludzie ratowali się ogródkami. My zaś poszliśmy, że tak powiem, na rekreację, czyli kwiaty i zieleń

- przyznał pan Zapaśnik.

Skąd zaś małżeństwo czerpie wiedzę na temat uprawy?

Głównie z internetu, ale mamy też zaprzyjaźniony sklep ogrodniczy, w którym panie bardzo często udzielają nam pomocy

- wyjaśniła pani Monika.

Wspólne spędzanie czasu w ogrodzie scala rodzinę państwa Zapaśników. Pani Monika szczerze wyznała jednak, że za wyjątkowy wygląd ogrodu odpowiedzialny jest głównie jej mąż, Witold:

Mąż odpowiedzialny jest za 90 proc., a ja za 10

>>> Zobacz także:

Poplon w ogródku i na działce. Jakie wybrać rośliny?

Sztuka bonsai. Jak stworzyć miniaturowe drzewko?

Efektowna trawa ozdobna Red Baron – uprawa i rozmnażanie

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Autor: Anna Mierzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości