Maciej Musiałowski prosto z Nowego Jorku: "Właśnie pracuję nad płytą i nie ukrywam, że sprawia mi to wiele radości"

Maciej Musiałowski o pasji do śpiewania
Macieja Musiałowskiego widzowie TVN kojarzą z seriali "Druga szansa" i "Kod genetyczny". Młody aktor ujął fanów również rolą m.in. w filmie "Sala samobójców. Hejter". Teraz zaczął rozwijać swoją karierę muzyczną. Właśnie pracuje za oceanem nad debiutancką płytą.

Maciej Musiałowski o Julii Wieniawie

W ostatnim czasie Maciej Musiałowski miał dużo zobowiązań zawodowych. Zaangażował się m.in. w stworzenie słuchowiska "Random", co było zupełnie innym wydarzeniem w jego artystycznym życiu. Przygotowanie do niego było nieco inne, niż zazwyczaj przywykł robiąc seriale czy filmy, jednak bardzo mu się spodobało.

- Bardzo ciekawe doświadczenie. Nie traktowałem tej roli, jak roli w słuchowisku. (...) Miałem trochę różnych swoich sugestii - choćby właśnie wciągnięcie do projektu Julii, z którą się znam dosyć długo i powiedziałem, że Jula ma ten ogień, którego szukaliśmy w tej dziewczynie i ta chemia między bohaterami już między nami gdzieś tam była - powiedział w Dzień Dobry TVN Maciej Musiałowski.

Maciej i Julia znają się od wielu lat - mama artysty i tata aktorki chodzili do tego samego liceum. Dzięki temu ich wspólna praca artystyczna jest rzeczą łatwą. Podczas nagrywania słuchowiska w studiu było dużo śmiechu i wspaniałej energii.

- Poznałem Julkę, jak ona miała jakieś 3, 4 lata i kilkukrotnie przyjeżdżała do nas do domu. (...) Myśmy się jako dzieci przecinali kilka razy. Później przez wiele lat nie mieliśmy stałego kontaktu, po czym, gdy byliśmy nastolatkami, to znowu na siebie wpadliśmy i już od tamtego czasu jakoś ta relacja istnieje między nami - zdradził artysta.

Płyta Maćka Musiałowskiego

Wspólnie z Julią Wieniawą Maciej nagrał też przepiękną balladę o uczuciach, bólu, tęsknocie i miłości. "Zabierz tę miłość" jest piosenką reklamująca słuchowisko "Random" i ma już ponad 7 milionów odtworzeń na YouTube. Jak doszło do powstania tego utworu?

- W studiu było pianino. Dyskutując tam z ekipą i rozmyślając nad tym, co zrobić, zagrałem melodię, którą napisałem jakiś czas temu. Od słowa do słowa doszło po prostu do tego, że mam 24 godziny na dokończenie tej piosenki, więc tak się stało . Pojechałem do mojej przyjaciółki, Beaty Etienne, dopisałem resztę tekstu i tak się szybko potoczyło, że od razu do studia, nagrywanie i jest - wspominał Maciej Musiałowski w rozmowie z Dorotą Wellman.

Dodało mu to prawdziwego wiatru w żagle. Postanowił bardziej rozwijać się w tym kierunku, bo choć z muzyką ma do czynienia od dziecka, na pewien czas musiał zrezygnować ze swojej pasji.

- Czas jest tak naprawdę dosyć okrutny i w pewnym momencie, kiedy moje życie potoczyło się trochę w stronę kariery aktorskiej, tego czasu brakowało. Pisałem swoje piosenki, ale nie miałem chwili, żeby je kończyć. Także kończę teraz z szufladą pełną niedokończonych piosenek i otwieram te koperty, sprawdzam co w nich jest i pracuję nad rzeczami, które gdzieś tam kiedyś zostawiłem - zdradził.

Obecnie Maciej pracuje w Nowym Jorku nad nowym materiałem, ale nie chce jeszcze zbyt wiele zdradzać. Wiadomo jednak, że jego utworów będzie więcej. A czy wyda debiutancką płytę?

- Jak najbardziej. Teraz właśnie pracuję nad tym i nie ukrywam, że sprawia mi to wiele radości . To bardzo wyczekana, przemyślana, kreatywna praca - wyznał Maciej Musiałowski.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Mateusz Jarosławski

podziel się:
Prowadzący:

Pozostałe wiadomości