"Hotel Paradise 3". Ola i Simon otrzymali tajne misje do wykonania. Stawka jest wysoka

"Hotel Paradise"
TVN7/x-news
"Hotel Paradise 3" zbliża się do finału. To nie oznacza jednak wcale, że sytuacja w programie staje się jasna. Nadal nie wiadomo, które pary zawalczą o wielkie pieniądze. Co jeszcze się wydarzy?

W programie "Hotel Paradise" nic nie jest pewne. Nawet, jeżeli ktoś już raz odpadł z gry, to wcale nie oznacza, że nie zostanie do niej przywrócony. Tak też było, chociażby w przypadku Kornelii, Basi czy niedawno Oli, której powrót diametralnie zmienił sytuację w Hotelu. Podczas Rajskiego Rozdania dziewczyna podeszła do Simona, a że miała immunitet, to tym samym wyeliminowała Bibi.

"Hotel Paradise" odcinek 54. Do programu wróci kolejna osoba

Aktualnie Simon i Ola są parą. Niebawem i ich związek przejdzie jednak do historii. W najnowszym odcinku oboje otrzymali sekretne misje do wykonania. Stawka jest bardzo wysoka, bo chodzi o przywrócenie do programu dowolnego uczestnika. Zarówno Simon, jak i Ola, od razu wiedzieli, kogo chcą znowu zobaczyć u swojego boku, a kto wie, może nawet i w finale. On chce przywrócić Bibi, ona - Michała.

W wykonaniu zadania oboje mogli poprosić o pomoc jedną zaufaną osobę. Ola wybrała Basię, a Simon Marcina. Co prawda starali się nie zdemaskować, ale szybko zrozumieli, przeciwko komu grają. To tylko podkręciło rywalizację. - Widziałem, że jest taki zdeterminowany — mówił Marcin o Simonie.

"Hotel Paradise 3". Gdzie oglądać?

"Hotel Paradise 3" - oglądaj od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00 na antenie TVN 7. Wszystkie odcinki oraz dodatkowe materiały znajdziesz też na platformie Player.pl.

Zobacz też:

Dawid Podsiadło wraca na scenę. W wakacje zagra aż trzy koncerty. Gdzie się odbędą?

Transpłciowy Elliot Page na pierwszym zdjęciu bez koszulki. "Emanujesz radością"

Maciej Musiał ujawnił temat swojej pracy magisterskiej. "Chciałem oddać jakieś swoje doświadczenia, a myślę, że je mam"

Zobacz wideo: Kto wygra 3. edycję "Hotelu Paradise"? Nathalia typuje

PrzeAmbitni/x-news

Autor: Mateusz Łysiak

podziel się:

Pozostałe wiadomości