Dzieciom wstęp wzbroniony? Na Śląsku ma powstać osiedle "tylko dla dorosłych"

osiedle dla dorosłych
Kelvin Murray/Getty Images
Źródło: Stone RF
Z pozoru typowe, wpadające w skandynawski trend osiedle. Różni je jedno - nie będą mogły na nim mieszkać dzieci. Z takiego założenia przynajmniej wychodzi inwestor, który swoją ofertę kieruje tylko do osób bezdzietnych i singli. Czy taki projekt w ogóle może powstać?

Ekotektura i osiedle tylko dla dorosłych

Na profilu facebookowym pracowni Ekotektura możemy przeczytać o dość intrygującej ofercie. Chodzi o projekt osiedla, na którym mogliby mieszkać tylko dorośli. Inwestor wyklucza jakąkolwiek obecność dzieci. Sprawa wyszła na jaw w momencie, gdy jeden z internautów zauważył, że posesje nie są od siebie oddzielone żadnymi ogrodzeniami i że pewnie nikt sobie nie pozwoli na to, by maluchy sąsiadów pukały bez przeszkód w okno. Na taką uwagę zespół projektujący odpowiedział, że inwestor nie przewiduje w swoim modelu biznesowym obecności dzieci.

- Tylko dorośli i pary - napisano.

Jak wyjaśniono, domki mają mieć po 55 m2 każdy. Zdaniem projektantów, to zbyt mała powierzchnia, by mogła być dogodna dla rodzin z dziećmi. Wśród komentujących byli ci, którym taki pomysł przypadł do gustu:

- O taaak. Potrzeba więcej nieruchomości w domyśle bez dzieci ?

Nie zabrakło także głosów, że utrzymanie kryterium "bezdzietnych mieszkańców" będzie trudne.

- Z par czasem powstają dzieci, które mogą być nieświadome tego modelu biznesowego - przypominali internauci.

Osiedle dla bezdzietnych ma powstać na Śląsku

Na uwagę, iż nie da się tak dalece kontrolować statusu "(bez)dzietności" mieszkańców miniosiedla, projektanci odpowiedzieli następująco:

- Na pewno wtedy rodzice znajdą sobie przytulniejsze gniazdko ?

Tego nie wytrzymali już inni komentujący.

- To chyba żart - pisali, nie wierząc, że można w ogóle wyjść z taką propozycją. Wszak nikt nie może rościć sobie prawa do tak dalekiej ingerencji w czyjeś życie prywatne, zwłaszcza, gdy nieruchomość z rąk inwestora przejdzie w posiadanie kupującego. Jednak - jak wynikałoby z zamieszczonych przez projektantów wpisów - domki na osiedlu mają być tylko pod wynajem.

- Wynajmujący może przecież określić, komu wynajmuje, może nie wynajmować rodzinom z dziećmi - zauważyła jedna z internautek.

Komentujący mieli jeszcze kilka innych uwag. Brakowało im wspomnianego już odgrodzenia poszczególnych domów i przestrzeni zapewniającej poczucie prywatności. Projekt wzbudził więc mieszane uczucia.

- Okna tylko na jedną stronę to mega słabe rozwiązanie! - zauważali. A Wam, jak podoba się ten pomysł?

Zobacz wideo: Upiększył krakowskie osiedle wizerunkami dzikich ptaków

Zobacz też:

Izabela Janachowska mierzy się z hejtem na swój temat: "Widać, że to pisze ktoś, kto jest totalnym frustratem"

Piłkarz-elegant Grzegorz Krychowiak. Czy widział memy dotyczące jego nowej fryzury?

Brytyjczycy żegnają księcia Filipa. "Nazywano go lodołamaczem, był po prostu fajnym facetem"

Autor: Ola Lipecka

Źródło: Domiporta.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości