Dorota Stalińska to wulkan energii. "Mało kto wie, że to ja w Polsce wprowadziłam modę na ćwiczenia"

Helena Mańkowska. Za twarz wampirzycy pokochał ją świat
Dorota Stalińska zadebiutowała 45 lat temu i od razu stała się jedną z najpopularniejszych aktorek lat 80. To prawdziwa ikona teatru, kina, telewizji i estrady. Ostatni raz zagrała w filmie 5 lat temu. Teraz na stałe powraca do zawodu, a na premierę czekają dwa filmy z jej udziałem. Jak wygląda jej codzienność?

Dorota Stalińska – aktorka z pasją do życia

Dorota Stalińska to aktorka z olbrzymim dorobkiem zawodowym. Jak przyznała, na swój sukces pracowała od 7. roku życia. Od dziecka powtarzała rodzinie, że zostanie aktorką, a najbliżsi bardzo ją w tym postanowieniu wspierali. - Miałam wspaniałych rodziców. Nas było czworo rodzeństwa, ja byłam najmłodsza. Rodzice szanowali nasze wybory, ale to tatuś przyszedł do mnie i powiedział, że jest w Warszawie poradnia w Szkole Teatralnej – powiedziała.

Wkrótce Dorota rozpoczęła edukację na wymarzonym kierunku. Tam też poznała grono wspaniałych przyjaciół, z którymi dzieliła pasję do sceny. - Poznałam ją w szkole teatralnej. Wszyscy wiedzieli od najmłodszych roczników, kto to jest Dorota Stalińska. Była zjawiskowa, a przy tym pełna temperamentu - powiedziała Maria Pakulnis, aktorka.

Działam od 1980 roku na własne konto, produkowałam, pisałam, reżyserowałam swoje sztuki, które gram szczęśliwie do dziś dnia. Mam swoje koncerty, wydałam trzy tomy wierszy, trzy płyty z pięknymi piosenkami. Miałam tę przyjemność spotkać się z Jaśkiem Travoltą

– powiedziała.

Dorota Stalińska – miłość do ludzi i przyrody

Dorota Stalińska to istny wulkan energii. Cały czas działa, korzysta z życia i chłonie garściami. Nas zabrała do swojego domu i pokazała piękny ogród, w którym rośliny zasadziła własnymi rękami. Dumna i szczęśliwa przyznała, że z natury czerpie energię. Tej ma nadmiar. - Tak wiele ludzi popada w marazm przez pandemię, a świat mimo tego, co się dzieje, nadal jest piękny - przyznała.

- Zaraz po ugotowaniu obiadu, Dorota bierze młotek i idzie na dach reperować komin, po czym zmienia opony w samochodzie. Chwila ćwiczeń na pianinie, potem uczy się tekstu w ogródku. Jest niesamowicie wielozadaniowa. To jest taki szwajcarski scyzoryk – powiedział Wojciech Mann, przyjaciel Doroty.

Aktorka w przyjaźni żyje także ze swoimi sąsiadami. Od 29 lat wspólnie łączy okolicznych mieszkańców, spotyka się z nimi i inicjuje nowe przedsięwzięcia. - Dorota stworzyła grupę zaradnych kobiet. Ona jest inicjatorką jazdy na rowerze, gry w tenisa, nie sposób za nią nadążyć. Często nas pogania, aktywuje – powiedziała sąsiadka - Grażyna Pigońska.

Nic dziwnego, sport to drugie imię Doroty. Aktorka w latach 80. pojawiła się nawet na okładce amerykańskiego "Newsweeka". - Mało kto wie, że to ja w Polsce wprowadziłam modę na ćwiczenia. Był to rok 1983, nie było jeszcze fitnessu, ale aerobik. I z tego powodu, że prowadziłam to w telewizji z wielkim sukcesem, znalazłam się na okładce amerykańskiego "Newsweeka" - wyjaśniła.

Helena Mańkowska. Za twarz wampirzycy pokochał ją świat

Zobacz także:

Małgorzata Socha w ciąży? Aktorka odniosła się do najnowszych zdjęć i wyjawiła prawdę

Basia Kurdej-Szatan zmieniła fryzurę? Aktorka pokazała się w czarnych włosach

Polska aktorka robi karierę w Bollywood. Zdradziła, jak wygląda praca na planie w Indiach

Autor: Nastazja Bloch

Reporter: Mateusz Jarosławski

podziel się:

Pozostałe wiadomości