Pies mieszkańca jednego z krakowskich osiedli regularnie atakuje inne czworonogi. Jego ofiarami padły między innymi zwierzęta Aleksandry Stoch.
Sprawa w sądzie
Po pierwszym ataku kobieta zgłosiła sprawę pogryzienia do sądu. Właściciel agresywnego psa został uznany winnym, jednak - jak powiedziała pani Ola - orzeczenie w żaden sposób nie wpłynęło na zmianę zachowania mężczyzny i doszło do kolejnego nieszczęścia.
Z końcem roku została zaatakowana Zoja. Pies napastnik w ogóle nie był zabezpieczony na smyczy. Tym razem pogryzienie było bardziej brutalne. Walczyliśmy o życie Zoi
- powiedziała pani Aleksandra.
Ofiarą agresywnego psa był również york Doroty Czajkowskiej.
Mój pies był po operacji, podczas której był zszywany. Po ataku dużego psa był totalnie rozerwany brzuszek.
- wspomina kobieta.
Kto jest winny pogryzienia - tylko agresywny pies?
Za pogryzienie najczęściej winą obarcza się psa oraz jego rasę. Czy rzeczywiście tylko on jest odpowiedzialny za atak? Specjalista od zachowań zwierząt, Radosław Ekiwński uważa, że duży wpływ na zachowanie psa ma jego opiekun.
My budujemy całe środowisko psa, często go wychowujemy od szczeniaka, przygotowujemy do tego, jak będzie reagował na zewnątrz, na pewne sytuacje. A więc to jest wina nas, ludzi, właścicieli psów
- stwierdził nasz gość.
Uważa, że jeśli czworonóg przejawia agresywne zachowania, to należy mu założyć kaganiec, a podczas spaceru trzymać na smyczy. Będzie to nie tylko służyło psu, ale również samopoczuciu jego opiekuna.
Kiedy pies ma kaganiec (...), to od wyjścia z domu ja już jestem bezpieczny i czuję się komfortowo, wiedząc, że nawet jeżeli ten pies mi się wyrwie, podskoczy do kogoś, to go nie ugryzie. Moja energia jest inna i to doskonale czuje pies
- powiedział ekspert.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
>>> Zobacz także:
- Podróże z psem – samolotem, pociągiem, za granicę
- Jak nauczyć psa czystości? Pomocne akcesoria i wskazówki
- Jak wybrać smycz do biegania z psem?
Autor: Iza Dorf