Romantyczna historia z gorzkim zakończeniem
Rok 2015. Isabelle Glastonbury z Australii poznaje w Dallas przystojnego Teksańczyka Michaela. Między dwojgiem dość szybko zaiskrzyło, a 31-latka nie ukrywała, że po prostu się zakochała. Rok później mężczyzna poprosił ukochaną o rękę. Jak donosi portal dailymail.co.uk, historia nabrała tempa. W 2018 roku para postanowiła przeprowadzić się do Australii. Tam też zakochani powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
Uroczysty ślub i wielkie wesele sponsorowane przez rodziców panny młodej odbyło się w Boathouse w Palm Beach. Co więcej, teściowie zapłacili również za wizę przyszłego zięcia. Było bajkowo, ale tylko przez chwilę.
Dzień po ślubie mąż uciekł od żony. Zabrał jej pieniądze
Romantyczna historia pary zakończyła się rozczarowaniem. Przynajmniej ze strony dziewczyny. Kiedy w 2021 roku służby imigracyjne przyznały Michaelowi wizę, w małżeństwie coś się zmieniło. Partnerzy jeszcze tego samego dnia poszli świętować sukces. Kolejnego ranka Glastonbury nie zastała już męża w domu, wraz z nim zginęły wszystkie jego rzeczy oraz pieniądze. Ponadto mężczyzna zablokował nie tylko wspólne konto, ale także numer telefonu żony i najbliższej rodziny.
- Próbowałam zalogować się na nasze wspólne konto. Odciął mnie od wszystkiego. Nie miałach środków na moich kartach kredytowych. Mąż zablokował mnie też w telefonie, nie dochodziły do niego żadne moje połączenia ani wiadomości - wspominała kobieta w rozmowie z portalem dailymail.co.uk.
Porzucona żona nie wiedziała, co się dzieje. Miesiąc później spotkała męża i usłyszała, że "on musi być singlem". Małżeństwo wzięło rozwód, a Isabelle poczuła się wykorzystana. Pragnęła zrobić wszystko, aby Departament Imigracji i Ochrony Granic odrzucił wizę Michaela. Niestety sprawy zaszły za daleko. Nic już nie dało się zrobić.
- Tak wiele osób zgłosiło sprawę do urzędu imigracyjnego i nic się nie stało. [...] Myślę, że pobraliśmy się, pogodził się z tym, ale był zbyt tchórzliwy, by powiedzieć mi, że po prostu chciał zostać w Australii - opowiadała 31-latka.
Rok po rozwodzie kobieta dowiedziała się, że jej mąż ponownie się ożenił. Samotność z wizą nie było mu już potrzebna. Isabella ułożyła sobie życie u boku Maxa, przyjaciela ze szkoły. I choć z nowym partnerem doczekała się już dziecka, w sieci podzieliła się bolesną historią z przeszłości, a także ostrzegła wszystkie kobiety, aby miały oczy dookoła głowy.
- Nie bądźcie ślepi. Jestem pewna, że mogłam dostrzec znaki, zanim to się stało, ale po prostu je zignorowałam. Nigdy tak naprawdę nie wiesz, obok kogo śpisz - podsumowała 31-latka.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Ciemne strony randek internetowych
- Mama czwórki dzieci zdradziła dlaczego nie ma partnera. "Nie rozumiem tego!"
- Gdzie Twoim zdaniem Polacy częściej wybierają się na pierwszą randkę? [SONDA]
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: Radiozet.pl, Instagram/@isabelleglastonbury
Źródło zdjęcia głównego: ilona titova/GettyImages