41-letnia dziewica
Michelle wystąpiła w programie "Pamiętniki dziewic" emitowanym w TLC. Jej historia odbiła się szerokim echem wśród internautów na całym świecie. Jak twierdzi, nie planowała dla siebie takiej historii. Według kobiety pierwsze okazje do intymnych zbliżeń ma się już w szkole średniej. Wspominając tamte czasy, określa się mianem nerda. Twierdzi, że wolała zostać w domu i oglądać telewizję, czy pójść z mamą do kina, zamiast spotykać się z rówieśnikami.
Pocałowałam tylko dwóch mężczyzn i nigdy nie widziałam żadnego nago. Próbowałem nawiązać relację i to było dla mnie coś wielkiego. Całując go pod koniec wieczoru, byłam tak przerażona, że zwymiotowałam. Czuję, że moje dziewictwo jest nie tyle wyborem, ile refleksją
- powiedziała w wywiadzie. Michelle nie wybrała się na studia, co jak twierdzi - pogłębiło jej problem odnalezienia się w społeczeństwie. Kobieta zdecydowała się na przełamanie swoich lęków i zorganizowanie przyjęcia, na cześć nowych przekonań. Historia przedstawiona w TLC wzbudziła ogromne zainteresowanie na całym świecie, czy takich aseksualnych osób jest dużo więcej? Z czego wynika taka postawa życiowa? Postanowiliśmy zapytać specjalistę o opinię.
Seksuolog wyjaśnia
Doktor nauk medycznych, ginekolog-położnik, seksuolog Robert Kulhawik nie ukrywa, że jest trochę zaskoczony zainteresowaniem, które wzbudziła historia Michelle. Rozumie jednak, z czego się ono bierze. Chodzi mianowicie o to, w jakich żyjemy czasach i jakie mamy podejście do seksu.
- Jest coraz większa grupa ludzi, którzy definiują się jako osoby aseksualne, czyli takie, które nie chcą i nie uprawiają seksu, choć nas otacza seksualizm, który traktujemy już jako normę. Tak jak historia z karą na Igrzyskach Olimpijskich, gdy zamiast bikini, siatkarki założyły szorty. Zdjęcia na Instagramie podkreślające walory płci, reklamy w telewizji i billboardy. Wszystko jest pełne dwuznaczności - zaznacza seksuolog.
Nie tylko single podejmują decyzję o zaprzestaniu doznań cielesnych. Także w małżeństwach coraz częściej pojawia się zjawisko rezygnacji ze współżycia.
- Badania pokazują, że coraz więcej osób świadomie lub nie decyduje się na ograniczenie, bądź rezygnację z pożycia. Do mojego gabinetu zgłasza się też coraz więcej białych małżeństw, czyli takich, które przez lata nie konsumują swojego związku - podkreśla wagę problemu ekspert.
Zobacz także:
Białe związki plagą naszych czasów. Jak odzyskać chęć do seksu?
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: The Image Bank RF