Okulary ks. Jana Kaczkowskiego – nagroda, która docenia dobro
W piątek, 4 października w Sopocie odbyła się uroczysta Gala IV edycji Nagrody Okulary ks. Kaczkowskiego - Nie widzę przeszkód. Ze wspaniałego grona kandydatów komisja wybrała zwycięzcę.
- To arcytrudne zadanie, bo po pierwsze tych zgłoszeń jest bardzo dużo i co roku są to fantastyczne kandydatury. Każdy robi coś innego, coś bardzo wartościowego. W ogóle przebić się przez te wszystkie wspaniałe osoby to jest wielka sztuka. Potem wybrać te najważniejsze trzy i najważniejszą pierwszą to naprawdę wymaga bardzo dużo determinacji, poznania kandydatów no i w końcu tej najtrudniejszej decyzji – powiedziała Magdalena Sekuła, siostra ks. Jana Kaczkowskiego.
Zwycięzcy podczas gali otrzymują wyjątkową statuetkę. Ta nawiązuje symbolicznie do okularów, jakie nosił ks. Jan Kaczkowski.
- Te okulary jednak bardzo nam się kojarzą i ze osobą Jana, ale są też właśnie tym symbolem, przez które widać troszkę więcej i zawsze te szczegóły łatwiej dostrzec. Są też dosyć zabawne, bo jak je przykładamy do twarzy, to każdy trochę się zmienia i jesteśmy trochę też do siebie podobni. Zjednoczeni, chociażby w tym dążeniu do tego, żeby dostrzec i nagrodzić tych, na których nam tak bardzo zależy – dodała.
Gala IV edycji Nagrody Okulary ks. Kaczkowskiego - laureatka
W ty roku nagroda trafiła w ręce Agnieszki Sikory, prezeski fundacji "Po drugie". Jak przyznała, to ogromne wyróżnienie, ale i zobowiązanie.
- Z jednej strony jest to wielkie wyróżnienie i przyjemność, miły moment, a z drugiej strony jednak czuje się pewien ciężar i odpowiedzialność. Staramy się tak działać z człowiekiem, któremu pomagamy, a to jest bardzo młody człowiek, bezdomny, czyli jakby pozbawiony czegoś totalnie podstawowego. A dom to nie tylko łóżko, kąpiel i jedzenie, ale to też miłość, bezpieczeństwo, stabilizacja. I mam nadzieję, że ta nagroda i to wyróżnienie sprawi, że problem bezdomności ludzi młodych będzie problemem, o którym zaczniemy rozmawiać – wyjaśniła.
Czwarty raz poznaliśmy już laureata tej wyjątkowej nagrody. Jak przyznał Patryk Galewski, twórca projektu "Paka", jest to przepiękna wartość względem tego najbardziej potrzebującego, ludzi, którym być może wali się cały świat.
- Jak słyszę o tych wartościach, o tych różnych sytuacjach, to po prostu to pomieszczenie wypełnia się Janem. Fizycznie go nie ma, ale ta uważność janowa, ona po prostu rozwala te ściany tego miejsca. Jan nie zważał na to, czy ktoś jest kolorowy, czarny, różowy, fioletowy, czy ktoś wierzy, czy nie. Jan zawsze w każdej osobie, przede wszystkim widział człowieka – podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Bieszczadzka położna, która odmienia życie kobiet. Karolina Skuła z wrześniową Pozytywką Dzień Dobry TVN
- Laureaci Pozytywki, czyli twórcy okna życia dla zwierząt. "To przekroczyło granice wyobraźni"
- Laureat Pozytywki Dzień Dobry TVN i jego niezwykła misja. "W większości to jest przyjemność"
Autor: Nastazja Bloch
Reporter: Łukasz Zagórski
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN