Spowiedź dziecka - jak nie powinna wyglądać?
Olga Najdowska, przygotowując się do pierwszej komunii, przeżyła traumatyczną spowiedź.
- To była pierwsza albo druga spowiedź w moim życiu. Jeszcze przed pierwszą komunią, więc miałam 8 lat. Pamiętam, że z jednej strony byłam bardzo podekscytowana, a z drugiej przestraszona. Zastanawiałam się, jakie mogę mieć grzechy jako 8-letnie dziecko i wydawało mi się, że wszystko, co mówię, jest standardowe dla moich rówieśników - wspominała rozmówczyni Dzień Dobry TVN.
- Wśród tych grzechów było to, że czasem nie słuchałam rodziców i czasem w niemiły sposób odzywałam się do mamy. Po tych słowach ksiądz się zdenerwował. Zaczął krzyczeć, że on pamięta dziewczynkę, która w taki sam sposób grzeszyła, a później jej mama umarła i ta dziewczynka nigdy nie pogodziła się z tym, w jaki sposób zachowywała się w stosunku do swojej mamy, że nie mogła jej już przeprosić i musiała żyć z tymi wyrzutami sumienia, więc żebym się zastanowiła, bo u mnie może być tak samo - przytoczyła słowa duchownego.
Jak zaznaczyła trenerka, wówczas popłakała się w konfesjonale. - Szczerze mówiąc, nawet nie pamiętam, czy dokończyłam tę spowiedź według wszystkich formułek. Odeszłam strasznie zapłakana, czułam ogromny wstyd, też dlatego, że wszyscy słyszeli tego księdza - mówiła.
Ks. Marek Sawicki przeprosił Olgę Najdowską za tamtego spowiednika. - Taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca - podkreślił katecheta.
- Sakrament spowiedzi jest sakramentem pojednania, więc jest to sytuacja, w której dziecko ma doświadczyć przebaczenia, miłości Pana Boga. To istota całego sakramentu i to przebaczenie dziecko ma nieść dalej ze sobą. To poczucie pozytywnego wzmocnienia, o którym dzisiaj zresztą mówi cała pedagogika i psychologia, jak bardzo jest to ważne dla rozwoju dziecka i wrażliwości także tej moralnej. Nie mówiąc już o działaniu uwalniającym, jeśli chodzi o poczucie winy i w ogóle kwestię sumienia - dodał duszpasterz dzieci i młodzieży.
Zakaz spowiadania dzieci do 16. roku życia?
Zdaniem Janusza Omylińskiego, który zapoznał się z pracami naukowymi, nieletni nie rozumieją istoty spowiedzi.
- Trafiłem na dwa badania z Australii i USA (z 2004 i 2011 roku), które badały dzieci zaraz po sakramencie pokuty i pojednania, jak to oficjalnie nazywa Kościół katolicki, i tam rzeczywiście było tak, że po spowiedzi większość dzieci czuła się dobrze. Natomiast przed spowiedzią były przerażone. [...] Z tych badań wynikało, że po pierwsze, bały się księdza. Interakcja z osobą, którą się ceni, której trzeba powiedzieć grzechy, to było bardzo trudne. Okazało się też, że dzieci kompletnie nie rozumieją koncepcji grzechu np. taka podstawowa rzecz, że grzech musi być świadomy - tłumaczył twórca strony lekcjareligii.pl.
- Wiek rozeznania, jak to mówi Kościół katolicki, ustawia na 7-9 lat, według mnie jest zdecydowanie za niski - zaznaczył
W jaki sposób księża są przygotowywani do spowiedzi nieletnich? Obejrzyj wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Pierwsza spowiedź przed Komunią Świętą - o czym należy pamiętać? Jak pomóc dziecku?
- Czy dzieci grzeszą i powinny się spowiadać? Tomasz Terlikowski postawił sprawę jasno
- Różne oblicza spowiedzi. Jak to wygląda w Kościele Ewangelicko-Augsburskim? "Są 3 części"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News