Rodzice kontra wakacyjne zachcianki dzieci. Tomasz Oświeciński: "Jestem takim ojcem, że nie dałem rady"

Wakacyjna straganoza, czyli pamiątki z wakacji we wspomnieniach gwiazd
Źródło: Dzień Dobry Wakacje
Moje ukochane pamiątki z wakacji - napisy
Moje ukochane pamiątki z wakacji - napisy
Moje ukochane pamiątki z wakacji
Moje ukochane pamiątki z wakacji
Kolorowe wiatraki, muszelki w żywicy, pocztówki z napisem "Kołobrzeg" — dla wielu dorosłych to nie tylko wakacyjne gadżety, ale kapsułki wspomnień z dzieciństwa. W studiu Dzień Dobry Wakacje gościli Aneta Zając, Rafał Rutkowski i Tomasz Oświeciński, którzy opowiedzieli o tym, co przywozili znad morza jako dzieci i jak dziś podchodzą do zakupowych zachcianek swoich pociech. Czy nadmorskie stragany wciąż mają magię? A może stały się polem negocjacji między nostalgią a rozsądkiem?

Pamiątki z PRL-u: ciupagi, pocztówki i muszelki

Wspomnienia z wakacji sprzed lat to nie tylko obrazy, ale też przedmioty, które przetrwały w domowych szufladach. Rafał Rutkowski przyznał, że jako dziecko jeździł z rodzicami na wczasy w różne zakątki Polski — od Mazur, przez morze, po góry.

- Staram sobie przypomnieć, co za komuny można było kupić. Niewiele można było kupić. Można było kupić ciupagę wszędzie, to prawda. (...) Była też w takim kółku pocztówka. Tam było napisane Kołobrzeg albo Międzyzdroje, wokół były muszelki i to było wtopione w jakiś kamień - wspomina artysta kabaretowy.

Dla Anety Zając najcenniejsze były drobiazgi znalezione na straganach. - Ja przywoziłam muszelki. Na straganach znajdowałam albo muszelki, albo kamyczki, albo bursztyny i pocztówki - wyznała aktorka. Te proste, często niedrogie przedmioty miały wartość emocjonalną i stawały się częścią wakacyjnych rytuałów.

Pocztówki zamiast pamiątek — inne podejście do wspomnień

Tomasz Oświeciński zaznacza natomiast, że zamiast gromadzić pamiątki, wolał w młodości dzielić się wakacyjnymi przeżyciami w formie ręcznie pisanych pozdrowień.

- Ja zamiast przywozić pamiątki, wysyłałem wszystkim pocztówki. (...) Nie było jakichś fajnych rzeczy. Były jakieś badziewne, tandetne zabawki. Jakieś wiatraki nikomu niepotrzebne - wymienia aktor.

Rodzice kontra stragany: współczesne dylematy

Dziś goście programu Dzień Dobry Wakacje mierzą się z nową rzeczywistością — ich dzieci również chcą wracać z wakacji z pamiątkami, choć nie zawsze przywożone bibeloty bywają praktyczne.

Tomasz Oświeciński przyznał: "Nie umiem odmówić swojej córce. Jestem takim ojcem, że nie dałem rady odmówić i mam takich niepotrzebnych pamiątek mnóstwo".

Z kolei Aneta Zając podkreśliła wartość gestów ze strony dzieci: "Ja otrzymywałam od swoich synów pamiątki, które mam do dziś. Tutaj przyniosłam dwie bransoletki. Jedna kupiona przez jednego syna, a druga jest zrobiona".

Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości