- Aleksandra i Hiroaki Murakami poznali się w Międzyzdrojach. Jak zdradził Japończyk, była to "miłość od pierwszego wejrzenia"
- Jakub Ozimek poznał z kolei swoją ukochaną, Kokoro Suzuki, w Japonii. Polak trenował tam judo
- Japończycy zdradzili, co najbardziej zachwyciło bądź zdziwiło ich w polskiej kulturze. Przyznali również, że na co dzień brakuje im pewnych rzeczy
Czym Japończycy różnią się od Polaków?
Aleksandra i Hiroaki Murakami poznali się nad polskim morzem. Jak zdradziła żona Japończyka, z początku nie był on zbyt rozmowny.
- Poznaliśmy się w Międzyzdrojach, na Festiwalu Gwiazd. [...] Mówiłam bardzo dużo, a na moje pięćdziesiąt zdań Hiro odpowiadał: "Mhm" - zdradziła Aleksandra Murakami.
Logopedka zaznaczyła, że sposób bycia Japończyków znacząco odbiega od charakteru Polaków.
- Japończycy są bardzo skryci. Szanują tą swoją przestrzeń, są bardziej zdystansowani. Tak, jak my się przytulamy "na misia", to w Japonii tego nie ma - wyjaśniła.
Różnice kulturowe nie przeszkodziły jednak tej dwójce w dalszym poznawaniu się.
- To była miłość od pierwszego wejrzenia - przyznał Hiroaki Murakami.
Co najbardziej zaskoczyło Japończyka w zachowaniu Polaków?
- Od razu zauważyłem, że jesteście bezpośredni, otwarci i wylewni. Bardzo łatwo skracacie dystans - podkreślił gość Dzień Dobry TVN.
Za czym Japończycy najbardziej tęsknią w Polsce?
Jakub Ozimek i Kokoro Suzuki po raz pierwszy spotkali się natomiast w Japonii.
- Poznaliśmy się na uniwersytecie, na którym ja chodziłem na taki roczny kurs. Trenowałem judo, będąc w polskiej kadrze i chciałem wejść na trochę wyższy poziom w tym sporcie, przez co poleciałem do Japonii. Los chciał, że akurat Kokoro była w tym samym miejscu, co ja, od razu zaiskrzyło - przyznał.
Jak wyjaśnił inżynier budownictwa, poznawanie japońskiej kultury nie było dla niego wyzwaniem, a ciekawostką.
- To było coś ciekawego, mówiliśmy oboje po angielsku. Mamy inne kultury, więc uczyliśmy się od siebie różnych rzeczy - podkreślił.
Co zaskoczyło partnerkę Jakuba Ozimka w Polsce?
- Zawsze byłam osobą bardzo punktualną, która przychodzi gdzieś 5-10 minut przed czasem, ale Kuba mówi, że "15 minut spóźnienia w Polsce to nic" - przyznała.
Za czym Kokoro Suzuki najbardziej tęskni, przebywając w naszym kraju?
- Chyba za pogodą, tam jest bardzo ciepło - zdradził mąż Japonki.
Hiroaki Murakami wspomniał z kolei o innym aspekcie, który pokochał, mieszkając w Japonii.
- Jednak ("tęsknię" - przyp. red.) za kuchnią. Są tam świeże ryby i dobra wołowina - podsumował.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl
Zobacz także:
- Czy Egipt i Turcja są bezpieczne dla turystów? "Najważniejsze są cztery rzeczy"
- Nie ubezpieczył się na wakacje, wrócił z rachunkiem na kilka milionów. Jak wybrać dobrą polisę?
- Rezygnacja z podróży a zwrot pieniędzy
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN