"Ślub od pierwszego wejrzenia": Laura i Karol. "Kto by obejrzał edycję z nami w roli małżeństwa?"

Laura i Karol
Karolina Rybińska / Dzień Dobry TVN
Karol Maciesz i Laura Wielich brali udział w 5. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Choć dzisiaj są parą, to w programie zostali zestawieni z zupełnie innymi osobami. Karol wstawił na swój profil na Instagramie sklejone zdjęcia jego w garniturze, a Laury w białej sukni. Czy para planuje ślub?

Laura i Karol - historia związku

Laura i Karol byli uczestnikami 5. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", nie zostali sparowani. Po zakończeniu sezonu jednak spotkali się i dzisiaj tworzą szczęśliwy związek. Jednak negatywne doświadczenia związane z zawarciem nieudanych małżeństw nie przeszły bez echa.

- Właśnie obejrzeliśmy powtórkę przedostatniego odcinka V edycji w całości. A uwierzcie na słowo, że od emisji naszej edycji był to pierwszy odcinek powtórki, który przetrwaliśmy do końca w całości... nie jest to jednak proste - wyznał na Instagramie Karol Maciesz.

Zapytał także swoich obserwatorów czy chcieliby zobaczyć edycję programu z ich udziałem jako małżeństwa. Pojawiło się wiele komentarzy i większość wskazywała, że zdecydowałaby się obejrzeć takie odcinki.

Zobacz wideo: Kociewskie suknie ślubne

DD_20211112_Suknie_rep_REP
Kociewskie suknie ślubne
Źródło: Dzień Dobry TVN

Karol wyznaje jak poradzić sobie z hejtem po programie

Po emisji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia", uczestnicy wielokrotnie mierzą się z negatywnymi komentarzami, a nawet hejtem. Dlatego poprosił widzów o spojrzenie na nich nieco przychylniejszym wzrokiem.

- Każdy z was ma w sobie każdego z nas. Dość trudno jest to dostrzec z perspektywy widza, bo nie było się w tych sytuacjach na żywo, w nowych dla nas sytuacjach. I śmiem twierdzić, że większość z was zdaje sobie z tego sprawę. Spójrzcie od czasu do czasu na uczestników wszystkich edycji z innej perspektywy- tej lepszej. Tej, że każdy z nas poszedł do eksperymentu po miłość. Fakt, że większość nie wyszła z niego z partnerem nie oznacza, że nie jesteśmy ludźmi, którzy funkcjonują na co dzień, tak jak przed eksperymentem. I mając świadomość konsekwencji waszych opinii, oczekujemy szacunku i konstruktywnych opinii na nasz temat - tłumaczył Karol we wpisie.

Postanowił także zwrócić się do uczestników wszystkich edycji oraz tych, którzy dopiero wezmą udział w tym programie czy w innym o podobnym charakterze. Według Karola, trzeba zadbać przede wszystkim o to, aby działać w zgodzie ze sobą.

- Hejt, choć wiem, że marne są szanse z nim wygrać - nie jest potrzebny - satysfakcja osób go zadająca jest krótkotrwała. Ja tego hejtu nie doświadczyłem i nie bronie w tym przypadku również Laury. Wiem, że świetnie sobie z nim poradziła - z czego jestem dumy. Chodzi o tych przyszłych uczestników wszystkich tego typu programów - i do nich pisze... Odetnij się od opinii ludzi, twoje przeżycia są najważniejsze, jeśli robiłeś/aś wszystko zgodnie z Twoimi normami jest jak najbardziej prawidłowe - podkreślił.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości