Pierwsi w Polsce strażnicy miejscy na hulajnogach. "Można szybciej dojechać do miejsca wykroczenia"

Hulajnoga_2
Pierwsi w Polsce strażnicy miejscy na hulajnogach
Źródło: Dzień Dobry TVN
W Starogardzie Gdańskim funkcjonariusze Straży Miejskiej przemieszczają po mieście na hulajnogach. Na ten niecodzienny pomysł wpadł prezydent miasta, ale było to możliwe dzięki uregulowaniu sytuacji prawnej. Czy potrzebne były specjalne szkolenia? Jak hulajnoga pomaga strażnikom w codziennej pracy?

Straż miejska na hulajnodze – skąd wziął się pomysł?

Na wyjątkowy i bardzo ekologiczny pomysł wpadli strażnicy miejscy ze Starogardu Gdańskiego, którzy przesiedli się z samochodów na hulajnogi. Takie rozwiązanie zaproponował funkcjonariuszom sam prezydent miasta. W rozmowie z Agatą Zjawińską rzecznik prasowy Straży Miejskiej Leszek Żołądowski wyjaśnił, że aby można było wcielić ten pomysł w życie, musiała zostać uregulowana kwestia prawna.

- Inicjatywa jest od pana prezydenta Janusza Stankowiaka. Jak w ubiegłym roku kupiliśmy samochód elektryczny, zaproponował, żebyśmy nabyli hulajnogi elektryczne. Ale wstrzymaliśmy się z zakupem do czasu, aż ureguluje się sytuacja prawna. Od maja tego roku mamy przepisy normujące, gdzie możemy się poruszać i również jakie są sankcje karne za to, że ktoś nieprawidłowo się porusza tymi hulajnogami - mówił Leszek Żołądowski.

Strażnicy miejscy w Starogardzie Gdańskim nie tylko sami korzystają z takiego transportu, ale także edukują mieszkańców.

- Jest to nowy przepis i straż miejska edukuje mieszkańców i turystów, jak należy się poruszać na hulajnodze na terenie miasta Starogardu Gdańskiego – mówił rzecznik straży.

Strażnicy miejscy na hulajnogach – jakie są zalety?

Jak przyznają funkcjonariusze, hulajnoga jest bardzo praktycznym rozwiązaniem i często ułatwia im wykonywanie obowiązków.

- Hulajnoga jest bardzo fajnym transportem. Wiadomo, że w miastach takich jak Starogard są korki i wtedy hulajnoga umożliwia szybsze dojechanie do miejsca wykroczenia. Mieliśmy interwencje związane z dewastacją nowo zbudowanych obiektów i hulajnoga pozwala szybciej pojechać do miejsca i zainterweniować - wyjaśniał Daniel Haronek, pracujący w Straży Miejskiej w Starogardzie Gdańskim.

Zanim jednak strażnicy przesiedli się z samochodów na hulajnogi, musieli zdobyć potrzebną wiedzę. - Mieliśmy szkolenie, a jeżeli chodzi o praktykę, to jak z każdym pojazdem trzeba ją nabrać – zauważył funkcjonariusz.

Ze względu na coraz chłodniejsze dni i zbliżającą się zimę, hulajnogi niebawem zaparkują w garażach. Jednak strażnicy miejscy zapewniają, że wiosną powrócą do tego środka transportu.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości