Rzuciła wszystko, aby pomagać dzieciom na Madagaskarze. "Ludzie nie mają gdzie mieszkać"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Rzuciła wszystko, aby pomagać dzieciom na Madagaskarze
Rzuciła wszystko, aby pomagać dzieciom na Madagaskarze
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Prawdziwa historia porwania trzech kobiet
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Poruszająca historia afgańskiej rodziny
Historia polskiej mafii
Historia polskiej mafii
Patrycja Malik to dyrektorka fundacji Ankizy Gasy - Dzieci Madagaskaru. Na wyspę przeprowadziła się kilkanaście lat temu z potrzeby serca. Dziś pomaga tym, którzy sami nie są w stanie poprosić o wsparcie. O swojej misji opowiedziała w Dzień Dobry TVN.

Patrycja Malik pomaga dzieciom

Na początku swojej przygody z wyspą Patrycja nie zakładała, że kiedyś na niej zamieszka. Wszystko zmieniło się, gdy dotarła na miejsce i zobaczyła, w jak złych warunkach żyją ludzie.

- W pierwszej chwili zaprowadziły mnie tam marzenia, żeby poznać inną kulturę. Kiedy tam dotarłam, zachwyciłam się tym krajem, choć okazał się bardzo biedny. Jednak mieszkańcy i dzieci, które poznałam jako pierwsze, skradły moje serce - wspominała.

- Postanowiłam pomóc dzieciom, które widziałam na ulicy. W świecie, w którym żyłam, nie umiałam przestać o tym myśleć. Z przyjaciółką założyłam fundację w Polsce i wróciłam tam - dodała.

Sytuacja dzieci na Madagaskarze

Los madagaskarskich dzieci jest wyjątkowo trudny. Państwo nie interesuje się nie tylko ich przyszłością, ale także obecną sytuacją. - Madagaskar to jeden z najbiedniejszych krajów. Ludzie nie mają co jeść, ani gdzie mieszkać. Państwo nie wspiera mieszkańców, ani edukacji dzieci. Szkoła jest płatna, więc najmłodsi nie mają tego, co nam tu w Europie wydaje się oczywiste - tłumaczyła Patrycja Malik.

- Na szczęście dużo się zmienia. Można mieć dostęp do Internetu, kiedyś korzystałam z kafejek internetowych. Dziś można mieć kartę SIM, o ile mamy gdzie naładować telefon - zaznaczyła.

Adopcja na odległość

Każdy z nas może pomóc w zmianie przyszłości dzieci z Madagaskaru na lepsze.

- Nasza pomoc skupia się głównie na edukacji. Prowadzimy program "Adopcja na odległość". Każdy z nas może zostać opiekunem konkretnego dziecka, poznając jego historię. Opłata wynosi 230 euro za rok, za co opłacamy szkołę, stołówkę, mundurek i wszystko, co potrzebne - mówiła dyrektorka fundacji Ankizy Gasy - Dzieci Madagaskaru.

- Wysyłamy dzieci do dobrych szkół - prywatnych, gdzie edukacja jest na wysokim poziomie. Mamy też szkoły na wsi, gdzie je wybudowaliśmy i otworzyliśmy. Akcje, które się toczą, mają na celu udostępnienie edukacji dla dzieci i zapewnienie jednego ciepłego posiłku. Dziś wydajemy dziennie ok. tysiąca obiadów. Stoimy przed olbrzymim nowym projektem, żeby zbudować centrum edukacyjne dla licealistów i gimnazjalistów. Chcemy dać im szansę uzyskania konkretnego zawodu - podsumowała.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Oskar Netkowski

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości