10 000 złotych za noc?! Nawet tyle trzeba wyciągnąć z domowego budżetu, by zapłacić za sylwestrowy nocleg w Zakopanem 

Zakopane
MarcPo/Getty Images
Tanio już było. Tak można podsumować szalejące ceny nie tylko w sklepach i usługach, ale także w branży hotelarskiej. Jeśli bowiem marzy ci się spędzić sylwestrową noc na Krupówkach, musisz liczyć się z tym, że drogo będzie cię ta przyjemność kosztować. Co to znaczy? Ceny sięgają nawet 10 000 złotych. Skąd takie kwoty?

Nie jest żadną tajemnicą, że w związku z pandemią koronawirusa koszty związane z podróżami znacznie wzrosły. Wiąże się to nie tylko z dodatkowymi wydatkami, takimi jak na przykład wykonanie testów PCR, ale także podniesionymi cenami hoteli czy apartamentów. Niemniej jednak przeważnie są to różnice do zaakceptowania. Wyjątkiem będzie jednak sylwestrowy czas. Wówczas ceny – szczególnie w Zakopanem – osiągają naprawdę rekordowe poziomy. Dlaczego?

Drogie noclegi na Sylwestra – dlaczego musimy płacić tak wiele?

Rok temu Nowy Rok mogliśmy witać wyłącznie w niedużym gronie i w domowym zaciszu. Rząd z obawy o rozprzestrzenianie się koronawirusa, zamknął hotele i różnego rodzaju atrakcje turystyczne, a także wprowadził zakaz poruszania się w Sylwestra. Dodajmy jeszcze, że i w kolejnych tygodniach sytuacja ulegała zaledwie niewielkiej zmianie, a co za tym idzie, wiosną i latem tego roku Polacy tłumnie ruszyli, między innymi, właśnie w góry. Zainteresowanie odpoczynkiem w tym regionie nie maleje do dziś.

Rzeczywiście widzimy wzmożone zainteresowanie turystów, którzy chcą spędzić okres świąteczno-noworoczny w Tatrach. Na święta jest jeszcze ok. 50 proc. wolnych miejsc noclegowych, ale na sylwestra w Zakopanem już ok. 80 proc. jest zarezerwowanych

 – komentuje dla „Wyborczej” Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Czy to właśnie tak duży popyt powoduje astronomiczne ceny za noclegi? Poniekąd. Wagner za przyczyny tej sytuacji uznaje przede wszystkim inflację, próbę finansowego odbicia się po miesiącach obostrzeń, a także nieświadomość turystów. W końcu jeśli ktoś jest w stanie zapłacić tak dużo za pokój, to właściciele chcą korzystać.

Ile trzeba zapłacić za sylwestrową noc w Zakopanem?

Rekordowe ceny za noc z 31 grudnia na 1 stycznia sięgają prawie 10 000 złotych. Taką kwotę trzeba zapłacić za dobę w 55-metrowym domku z dwiema sypialniami w Gliczarowie. Natomiast za pobyt od 31 grudnia do 2 stycznia w 35-metrowym apartamencie z widokiem na Tatry zapłacimy 10 500 złotych. W tym samym czasie na Krupówkach przyjdzie nam zapłacić 7 000 złotych. A co z hotelami? Na nie ma co już liczyć, ponieważ większość pokoi jest już zarezerwowana. Czy istnieje w ogóle szansa, by znaleźć coś tańszego? Warto poszukać, ale i tak trzeba wziąć pod uwagę, że cena za osobę nie będzie raczej niższa niż 700 złotych za noc.

Przesada?

Przeczytaj też:

Autor: Joanna Andrzejewska

podziel się:

Pozostałe wiadomości