Życie w Polsce
Tatiana Nowikowa jest projektantką wnętrz i właścicielką kobiecej firmy remontowej. W Polsce musiała zacząć wszystko od nowa i przyznaje, że początki były ciężkie. Dzisiaj życie osobiste tworzy razem ze swoim partnerem Piotrem Rapą.
- Podziwiam Tanię, bo ona zostawiła tam wszystko po to, żeby jej syn miał lepiej - powiedział mężczyzna w rozmowie z reporterką Dzień Dobry TVN.
Syn Tatiany cierpi na autyzm. - Bardzo ciężko było mu w szkole. Nie akceptowali go przede wszystkim nauczyciele - powiedziała kobieta. Nie chciała tracić czasu na tłumaczenie, szkoda jej było dziecka, które najbardziej w tej całej sytuacji cierpiało. W Polsce chłopak chodzi do szkoły specjalnej. - To nie jest syndrom Aspergera, tylko autyzm i umiarkowany stopień rozmowy - dodała.
Kobieca firma remontowa
Tatiana ze swoim partnerem wspólnie tworzą różne pomysły na remonty. Kiedy wybuchła wojna pomagali z transportem uchodźców, wśród których było wiele kobiet. - W Ukrainie kobieta na budowie to jest norma. Ciężkie prace fizyczne wykonują faceci, ale układanie gładzi, malowanie, położenie tapet - bardzo często robią właśnie kobiety - zaznaczyła Tatiana.
Kiedy para tworzyła firmę, pracowników uczyła we własnym mieszkaniu, przez co miała ciągły remont. -Zdziwienie jest. Czasami chodzą i tak patrzą, czy to będzie dobrze, czy dostaną dobrze zrobiony remont - powiedziała Tatiana.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- "Umyka nam, że ona ciągle jest kobietą". Jak dbać o relację z przyjaciółką, której urodziło się dziecko?
- Uchodźcy zadbali o seniorów. "Gotujemy z miłością dla polskich babć, bo nie mamy tutaj bliskich"
- Trauma, przemoc i handel ludźmi. Kłopoty Ukrainek nie kończą się wraz z ucieczką z kraju
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN