Równouprawnienie kobiet
Choć w 1918 roku Polki uzyskały prawa wyborcze, a trzy lata później konstytucja marcowa to potwierdziła, proces równouprawnienia w naszym społeczeństwie jeszcze się nie zakończył. Teoretycznie od ponad 100 lat kobiety i mężczyźni mają te same prawa, jednak w rzeczywistości nie zawsze jesteśmy równi. Często płeć piękna mierzy się m.in. z pozornie niegroźnymi aluzjami, podtekstami seksualnymi, żartami nie na miejscu czy różnymi opiniami.
- Jeśli chodzi o obraz kobiety profesjonalnej, to bardzo często mówi i myśli się o nas, że musimy być takie twarde i za wszelką cenę brnąć przez te trudności, że musimy być nawet twardsze niż mężczyźni, a kiedy rozmawia się z kobietami, to słyszy się, że one po prostu chciałyby być sobą - mówiła dr Alicja Puścian w Dzień Dobry TVN.
Z tego powodu Ośrodek KARTA postanowił stworzyć herstoryczną antologię.
"Stulecie kobiet. Usłyszeć siebie"
8 marca na polskim rynku ukazała się książka, która opowiada ostatnie 100 lat naszego kraju z perspektywy i głosami kobiet. To zapis życia w warunkach patriarchatu: przedwojennego, okupacyjnego, peerelowskiego i współczesnego. Poza kilkudziesięcioma świadectwami przedstawiono w niej 8 manifestów, które postulują kierunek zmian. Głos zabierają m.in. Zofia Nałkowska, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Irena Krzywicka, Zofia Moraczewska, Barbara Labuda, Małgorzata Tarasiewicz czy Inga Iwasiów.
- Chcieliśmy opowiedzieć o kobietach z najróżniejszych środowisk i zawodów, żeby wszystkie nasze czytelniczki mogły siebie zobaczyć w tych ich doświadczeniach. (...) To była wielka nieprzebrana praca w archiwach i wyszukiwanie, rozmawianie z różnymi historyczkami oraz dokumentalistkami, które po prostu pomagały nam trafić na tropy najlepszych tekstów. Rozmawiałyśmy też z kobietami współczesnymi. (...) Szukałyśmy kobiet, które mają różnorodne doświadczenia, ale też takie, które są reprezentatywne dla jakiejś grupy - powiedziała Aleksandra Bellwon.
W publikacji głos został oddany kobietom, które obserwowały zdominowaną przez mężczyzn rzeczywistość i swoją w niej rolę, widziały i nazywały nierówności oraz dyskryminację ze względu na płeć, a także relacjonowały trudności, z jakimi musiały się zmagać w życiu prywatnym, społecznym i politycznym. Twórcy mają nadzieję, że ta książka wywoła społeczną debatę wokół mechanizmów utrwalania w społeczeństwie braku równouprawnienia i współczesnych wymiarów patriarchatu.
- Taka myśl nam przyświecała, żeby otworzyć głowy i mężczyznom i kobietom na to, jakie wciąż my wszyscy mamy schematy w głowach i stereotypy, którymi się nieświadomie często kierujemy. Myślę, że jest duża siła w tym, żeby usłyszeć tyle głosów kobiecych. Warto też przyłożyć to do swojego doświadczenia, zastanowić się nad tym, jak to wygląda w naszym życiu. Dzięki temu myślę, że im więcej będzie kobiet, które o tym opowiadają, im silniejszy będzie ten głos, tym łatwiej będzie nam zmieniać te systemowe schematy, w których wciąż żyjemy - dodała redaktorka Ośrodka KARTA.
Zobacz także:
- Jessica Mercedes gotuje na granicy dla uchodźców. "Wciąż są potrzebni ludzie do pomocy"
- Gigi Hadid oddała honorarium z tygodnia mody w Paryżu. Wsparła uchodźców z Ukrainy
- Seksowna przyszła mama, czyli ciążowe stylizacje Rihanny. Zobaczcie, jak wygląda
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: Jerzy Dudek/East News