- Tradycyjne budziki to stresujący start dnia – głośny alarm powoduje wyrzut kortyzolu i przyspieszone bicie serca.
- Nowoczesne rozwiązania wspierają rytm biologiczny – maty-dywaniki zmuszają do wstania, obrączki i maty monitorują fazy snu i budzą w najlepszym momencie, a lampy imitujące wschód słońca pomagają obudzić się naturalnie.
- Technologia poprawia jakość poranków – innowacyjne budziki emitujące dźwięki natury czy zegary z ekranem e-ink sprzyjają spokojniejszemu wstawaniu, lepszemu nastrojowi i większej energii na cały dzień.
Budzik grozy. Jak umilić sobie poranek?
Większość z nas zna ten nieprzyjemny moment, gdy tradycyjny budzik przerywa sen ostrym, głośnym dźwiękiem. W jednej chwili poziom kortyzolu gwałtownie wzrasta, serce zaczyna bić szybciej, a my budzimy się zestresowani zamiast wypoczęci. To jeden z najgorszych sposobów na rozpoczęcie dnia.
Na szczęście technologia ma na to odpowiedź. Coraz popularniejsze stają się nowoczesne budziki, które stawiają na stopniowe i naturalne wybudzanie. Zamiast gwałtownego alarmu, delikatnie imitują wschód słońca, sygnalizują pobudkę subtelnymi wibracjami lub analizują fazy snu, by wybrać najlepszy moment do przebudzenia. Efekt? Wstajemy spokojniej, z większą energią i bez uczucia rozdrażnienia. Na jakie gadżety warto zwrócić uwagę?
Nowoczesne budziki i ich wpływ na nasze samopoczucie
To, w jaki sposób się budzimy, ma ogromny wpływ na samopoczucie, poziom energii i nastrój w ciągu dnia. Dlatego coraz większą popularnością cieszą się inteligentne budziki i akcesoria, które pomagają rozpocząć poranek w zgodzie z potrzebami organizmu.
Na rynku pojawia się coraz więcej ciekawych rozwiązań. Jednym z nich jest mata-dywanik.
- Kładziemy ją przy łóżku. Ona ma zegar. Jak zacznie nas budzić dźwiękiem, trzeba wstać, stanąć na nią, inaczej się nie wyłączy - powiedział Zbigniew Urbański.
Inne urządzenia, takie jak obrączki monitorujące sen, analizują jego fazy i wybudzają nas delikatnymi wibracjami dokładnie wtedy, gdy organizm jest na to gotowy. Dzięki temu zamiast gwałtownego szoku mamy łagodne przebudzenie.
- To jest budzik, który wibruje przez poduszkę albo materac. Wprawia nas w pobudkę. Dla niektórych może być nieprzyjemne, bo wibruje dość mocno. Są też budziki, które zostały stworzone z myślą o medytacji i budzą takimi dźwiękami. Mają wyświetlacz, który nie emituje niebieskiego światła - wyjaśnił Zbigniew Urbański.
Coraz popularniejsze są także budziki-lampy, które imitują wschód słońca, stopniowo rozjaśniają pomieszczenie i wspierając naturalną produkcję hormonów. Dzięki temu pobudka staje się mniej stresująca.
- Działa na podstawie GPS - dodał dziennikarz.
Nie brakuje też bardziej innowacyjnych opcji. Zegarki i słuchawki emitujące dźwięki natury czy relaksującą muzykę jednocześnie blokują hałas z otoczenia, co dodatkowo sprzyja spokojnemu budzeniu się. Ciekawą nowością są także podświetlane meble.
- Szafki są dobre dla dzieci. Każda może świecić w innym kolorze. Jest tryb budzenia i zasypiania. Można to ustawić w aplikacji – podsumował Zbigniew Urbański.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Zjawisko summertime sadness dotyka coraz więcej osób. "Często ma charakter cykliczny i nawrotowy"
- Dobra rada może być przemocą. "Boimy się, co inni powiedzą"
- Niskie poczucie własnej wartości nie bierze się znikąd. Jak zadbać o swoje wewnętrzne dziecko?
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News