Ile kosztują świąteczne dmuchańce? "Jest taka opcja, żeby wypożyczyć"

Ile kosztują świąteczne dmuchańce? "Jest taka opcja, żeby wypożyczyć"
Dmuchane cuda – świąteczny hit czy kit?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Świąteczne dekoracje coraz częściej wychodzą poza tradycyjne lampki czy stroiki. W wielu ogrodach pojawiają się ogromne, kolorowe figurki dmuchane – od bałwanów, przez renifery, aż po Mikołaje. To widowiskowe ozdoby, które potrafią całkowicie odmienić przestrzeń przed domem i przyciągnąć uwagę sąsiadów oraz przechodniów. W Dzień Dobry TVN ekspert od gadżetów Konrad Koterba zaprezentował najciekawsze modele i opowiedział o tym, ile kosztuje ich zakup oraz jakie są alternatywy dla osób, które nie chcą inwestować w dekoracje na stałe.

Dmuchańce – jak działają? Trend w świątecznych dekoracjach

Choć w Polsce od lat popularne są światełka i iluminacje, dmuchane figurki również podbijają nadwiślański rynek. Ich zaletą jest rozmiar i efektowność – potrafią osiągać nawet kilka metrów wysokości, a dzięki wbudowanym wentylatorom utrzymują kształt przez cały czas. Wystarczy podłączyć je do prądu, by w kilka minut ogród zamienił się w bajkową scenerię.

- Każda z tych ozdób nie jest konstrukcją zamkniętą. One mają wbudowane wentylatory, to jest układ otwarty, czyli to powietrze się cały czas wdmuchuje. Zużywają prądu od 15 do - to już naprawdę takie wielkie - 70 złotych miesięcznie, więc to nie jest jakiś wielki koszt – tłumaczy w Dzień Dobry TVN Konrad Koterba.

Świąteczne dmuchańce - zakup czy wypożyczenie? Ceny

Konrad Koterba podkreślił, że nie trzeba od razu decydować się na kosztowny zakup.

- Jest taka opcja, żeby wypożyczyć te figurki i mieć je tylko np. przez sezon albo na jakieś urodziny. Ale można też kupić. Najmniejsza - 1,5 m - będzie kosztowała około stówki. Jeżeli chcecie wypożyczyć, to ta cena będzie podobna, w zależności od wielkości. Ale te ceny kupna nowych dochodzą nawet do tysięcy złotych – wyjaśnił ekspert.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości