Filip Chajzer czyta regulamin korzystania z patriotycznych ławek. "Ja bym chciał poznać tego gościa, co to wymyślił"

Filip Chajzer czyta regulamin korzystania z patriotycznych ławek
Chajzer czyta regulamin korzystania z ławki
Źródło: Dzień Dobry TVN
Mają stanąć w 16 miastach Polski, każda z nich kosztuje 100 tys. złotych - ławki, które zdobyły największy rozgłos za sprawą regulaminu. Filip Chajzer postanowił osobiście zapoznać się z 15 zasadami, których nieprzestrzeganie grozi prawnymi konsekwencjami.

"Ławka z polską flagą" - regulamin

Patriotyczne ławeczki to konstrukcje w kształcie konturów Polski, w które wkomponowana jest tradycyjna, znana wszystkim z parków, ulic i skwerów ławka.

- "Ławka z polską flagą", tak się oficjalnie nazywa. Oficjalnie kosztuje, uwaga: 100 tysięcy złotych za jedną. W sumie w Polsce ma być ich 16, to razem daje: milion sześćset tysięcy złotych - mówi Filip Chajzer.

- Wydawałoby się, że korzystanie z ławki jest proste, podejść i usiąść, ale tu mamy 15 punktowy regulamin: "Na ławce mogą przebywać maksymalnie trzy osoby, przy czym obciążenie nie może przekroczyć 225 kg. Z ławki należy korzystać tylko w pozycji siedzącej, trzymając się poręczy, stanowiących umocnienie ławki i opierając się o oparcie" - czyta fragment regulaminu dziennikarz. Skomplikowany regulamin sprawił, że ławka stała się internetowym memem, a w przechodniach budzi obawy.

- Aż mam strach wejść na tę ławeczkę, no bo jak nie spełnię tych wymogów, 15 punktów - mówi, wskazując na zapisy regulaminu kobieta spacerująca w okolicy. Konsternacje w przechodniach wzbudzają sytuacje, kiedy na ławce zasiada trzy osoby. Zgodnie z regulaminem bowiem, każda z nich powinna trzymać się poręczy, a co za tym idzie osoba w środku, zmuszona jest do przyjęcia raczej mało wygodnej pozycji. Wielu korzystających z konstrukcji, siłą rzeczy wpada w zadumę, zadając sobie pytanie: skąd tak wysoki koszt ławki?

- Może to dlatego, że ta sklejka jest z lasów państwowych - mówi pan, który takiej zadumie w towarzystwie Filipa Chajzera się oddał. - Ja bym chciał poznać tego gościa, co to wymyślił - komentuje inny przechodzień.

Inne przykłady nietypowych ławek

Okazuje się, że najsłynniejsze patriotyczne ławeczki nie są jedyną koncepcją aktualnie panującej władzy na relaks obywateli w przestrzeni publicznej.

- Cztery lata temu w parkach i przy ulicach polskich miast i miasteczek pojawiło się ponad 100 takich "ławko-instalacji", wydano na to 4 miliony złotych. Wszystko z okazji obchodów okrągłej rocznicy odzyskania niepodległości. W Warszawie można też usiąść na ławkach chopinowskich, w Krakowie postawiono "gadu-ławki". To taki koncept, że jeśli ktoś tu siada, to daje do zrozumienia, że chce porozmawiać - przytacza inne przykłady z kraju Filip.

Polacy bez wątpienia uwielbiają odpoczywać na ławkach, które łączą i prowokują dyskusje między nieznajomymi, niczym średniowieczny Facebook, jednak jak się wydaje, większość preferuje proste, zwykłe konstrukcje.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości