Waga Klaudii El Dursi po trzeciej ciąży
Klaudia El Dursi nie unika szczerości w rozmowach o swoim ciele.
- Powrót do formy bardzo kołacze mi w moich myślach niemalże każdego dnia, bo oczywiście kocham to ciałko pod takim kątem, że ono przyniosło na świat moją córeczkę i jestem wdzięczna temu ciałku, że jestem silna, każdego dnia mam siłę, żeby opiekować się i wykarmić moją małą dziewczynkę, ale faktycznie to jest trochę tak, że jak spoglądam w lustro, to nie czuję się do końca komfortowo - wyznała modelka, komentując swoją wagę, która obecnie wynosi 70 kg.
Prezenterka podkreśliła, że nie traktuje tego w kategoriach problemu, lecz jako etap, który wymaga cierpliwości i mądrego podejścia. - Wiem, że to jest przejściowe. Powrót do formy chcę zrobić z rozsądkiem – dodała.
Klaudia El Dursi może liczyć na wsparcie partnera
W materiale Dzień Dobry TVN pojawił się także Jacek Leszczyński, partner Klaudii. Modelka przyznała, że jego codzienne słowa dodają jej pewności siebie.
- Ja w dużej mierze chyba dzięki Jackowi sobie tak tkwię w tych pełnych kilogramach, bo on naprawdę każdego jednego dnia, każdego jednego dnia mówi mi, jak pięknie wyglądam. To jest super kochane. (...) Jacek uważa, że ja teraz jestem najpiękniejszą wersją siebie, bo on ma dużo centymetrów do kochania – wyznała El Dursi, zawstydzając przed kamerami swojego partnera.
Leszczyński nie krył skrępowania, gdy padły te słowa: "Dla mnie Klaudia wygląda bardzo dobrze. Nie musi nic robić. (...) Krępują mnie takie rozmowy, bo to są nasze prywatne rzeczy".
Doświadczenia Klaudii El Dursi po trzech porodach
Klaudia El Dursi podzieliła się z widzami Dzień Dobry TVN także swoimi wcześniejszymi doświadczeniami po narodzinach dwóch starszych synów.
- Po pierwszym porodzie tego powrotu do formy nie było, bo ja chyba ze szpitala wyszłam szczuplejsza niż byłam przed porodem. Potem, jak urodziłam Jasia, zaczęłam trenować crossfit, ale to też nie był taki stuprocentowo odpowiedni sport dla powrotu do formy po porodzie, bo tam było dużo skakanki, dużo biegania, dużo podskoków. I bardzo często kobiety mogą spotykać się z tzw. delikatnym nietrzymaniem moczu. Uważam, że to nie jest nic wstydliwego, to jest zupełnie naturalne i fizjologiczne, i np. po Jasiu miałam taki chwilowy dyskomfort - wyznała celebrytka.
Tym razem Klaudia postanowiła podejść do sprawy inaczej. Zamiast intensywnego treningu wybrała sport, który pozwala na stopniowe wkroczenie w ponowną aktywność fizyczną.
- Powrotem do formy bym tego nie nazwała. Niech to będzie łagodne wyjście do ludzi. Mała ma prawie 4 miesiące, lwią część czasu spędzam w domu, chciałabym trochę do ludzi – zaznaczyła Klaudia, zabierając ze sobą kamery Dzień Dobry TVN na padla.
Jak jej poszło na korcie? Zobacz w naszym materiale na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Klaudia El Dursi opowiedziała o problemach zdrowotnych. "Prawie nic nie jadłam"
- Klaudia El Dursi ujawnia kulisy potrójnego macierzyństwa. "Bywają momenty, kiedy już sił brakuje"
- Klaudia El Dursi zdradziła, co chciałaby zmienić w swoim wyglądzie. "Nigdy nie byłam zadowolona"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Radosław Męczykalski
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN