Historia dziewczynki z pocztówki
Historia dziewczynki z pocztówki zaczęła się w parku saskim. To tam tata Lorentyny został poproszony o możliwość zrobienia jej zdjęcia.
- Moja mama wymuszała na tacie to, że musi być spacer. Po drugiej stronie ulicy był park saski i chodziliśmy karmić kaczki. W czasie któregoś z tych spacerów tatę zaczepiła jakaś pani z pytaniem, czy może zrobić mi zdjęcia, bo maluje portrety dzieci. Tata się zgodził. Ten moment robienia zdjęcia pamiętam jak przez mgłę z tego względu, że przerwano mi karmienie kaczek - wyznała Lorentyna Mikulska.
Pani Lorentyna kopię tego portretu widywała często i zawsze wywoływało to uśmiech na jej twarzy. Na jednym z pierwszych spotkań pochwaliła się również swojemu przyszłemu mężowi, kto jest na pocztówce.
- Była u moich rodziców, stała na jakiejś półce z książkami i ta pocztówka też zawsze była dla mnie takim elementem można powiedzieć krajobrazu mojego dzieciństwa - powiedział Krzysztof Mikulski, mąż.
Zabawy z dziećmi
Jak potoczyły się losy dziewczynki z portretu?
Pani Lorentyna wyszła za mąż, urodziła dwoje dzieci. Szukała też swojej ścieżki zawodowej. Najpierw poszła w kierunku turystyki, później prawa, a finalnie w wieku ponad 30 lat zdecydowała się zostać pielęgniarką. Pochwaliła się rodzinie dopiero wtedy, gdy udało jej się dostać na studia.
- Najpierw była chirurgia ogólna, potem ortopedia. Pracuję w szpitalu bielańskim na bloku operacyjnym. Na początku jako pielęgniarka operacyjna, teraz jestem koordynatorem, zajmuję się przede wszystkim organizacją pracy jeżeli chodzi o ortopedię i neurochirurgię - wyjaśniła.
- Życie zawodowe to jest jedno, ale bardzo ważne dla mnie jest to życie poza pracą - dodała.
Zobacz także:
- Krystian Pesta dostał zaproszenie na studniówkę od fanki. "Zapewniła, że wszystko jest opłacone"
- Zusje o trudnej przeszłości i nowym, lepszym życiu. "Mama powiedziała, że umrze, bo tego nie wytrzyma"
- Polska harfistka robi karierę za oceanem. "Zostałam na kilka dobrych lat"
Autor: Daria Pacańska
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN