Kamperem przez Kanary. To, co ich spotkało mrozi krew w żyłach

1E5A8971_Easy-Resize
Przygody Kuby Tolaka z rodziną na Wyspach Kanaryjskich (napisy)
Źródło: Dzień Dobry TVN
Jakub Tolak i Zofia Samsel wraz z córeczką wybrali na kamperem na Kanary. Zwiedzili trzy wysypy, łącznie spędzając tam trzy miesiące. Jak wyglądała ich podróż? Czy przytrafiły im się jakieś niespodzianki? O swojej niezwykłej wyprawie para opowiedziała w Dzień Dobry TVN.
Kluczowe fakty:
  • Jakub Tolak i Zofia Samsel wybrali się w trzymiesięczną podróż kamperem po Wyspach Kanaryjskich.
  • Najbardziej zachwyciła ich wyspa Lanzarote.
  • Rodzina doświadczyła niebezpiecznej sytuacji na Fuerteventurze.

Kamperem na Wyspy Kanaryjskie

Jakub Tolak i Zofia Samsel wrócili z podróży po Wyspach Kanaryjskich. Wyprawa trwała trzy miesiące i była pełna atrakcji, ale też niespodziewanych zdarzeń. W studiu Dzień Dobry TVN Jakub i Zofia wyjaśnili widzom, jak zaplanowali swoją wyprawę.

- Najpierw była podróż do Kadyksu aż 3,5 tys. km, potem promem na Lanzarote przez 24 h - zaznaczył mężczyzna. - Ze względów bezpieczeństwa nie można spać w kamperze podczas płynięcia promem, są wyznaczone godziny, kiedy można wejść na chwilę po jakieś rzeczy, ale ogólnie jesteśmy na pokładzie. Można kupić kajutę z łóżkiem - dodała Zofia.

Którą wyspę warto zwiedzić?

Rodzina spędziła około miesiąc na każdej z trzech wysp (Lanzarote, Fuerteventura, Gran Canaria). - To wydaje nam się takie w miarę optymalne. My wstajemy na dziko, staramy się wkręcić w miejscowy klimat, to daje nam możliwość poczucia klimatu tego miejsca - powiedział Jakub Tolak w Dzień Dobry TVN.

Gdzie podobało im się najbardziej? - Mnie zdecydowanie na Lanzarote, to bardzo miła dla oka wyspa. Myślę, że jak ktoś nie brał tej wyspy pod uwagę to powinien sobie ją sprawdzić - stwierdziła Zofia. - Jeżeli ktoś myśli o wakacjach, to przez dwa tygodnie będzie tam co zobaczyć - dodał Jakub.

Para zdradziła również, co niebezpiecznego zdarzyło im się podczas tej podróży. - Byliśmy na południu Fuerteventury i zaparkowaliśmy na noc na parkingu w małym miasteczku, [...] podobno tam funkcjonuje bezprawie - powiedziała gościni. - To było miejsce trochę dzikie, poza systemem, bo trzeba godzinę dojechać - dodał mężczyzna.

- Lokalsi nie byli zadowoleni, [...] zaczęli gazować samochodem, skuterem. Okazało się, że chcieli nas wykurzyć, jak cofali samochodem, to nas walnęli, wyszedłem, a oni zaczęli być agresywni. Wsiedliśmy do kampera i odejchaliśmy - podsumował.

Zobacz całą rozmowę w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na Player.pl.

Pomóż nam ulepszyć serwis. Weź udział w krótkiej ankiecie

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości