Chajzer na tropie potężnej afery z literką "P"

Podobno podczas Festiwalu w Opolu nie będzie kabaretów, bo nie ma się z czego śmiać. Jednak niektórzy mieszkańcy Opola udowodnili, że nie jest to prawda. A to za sprawą potężnej afery z literką "P", co to - ponoć w nazwisku "Duda" - zastąpiła literkę "D". Ponoć, bo autora, a właściwie autorki podmiany do tej pory nie znaleziono i nie wiadomo, co miała na myśli. Czujny - jak zwykle - dziennikarz Dzień Dobry TVN Filip Chajzer wyruszył tropem afery. Swoje śledztwo rozpoczął od rekonstrukcji wydarzeń z damskiej toalety, gdzie owa afera miała swój początek. Było śmiesznie i strasznie.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

Źródło: Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości